Nie bądźmy obojętni na los bezdomnych

"Otwórz oczy na bezdomność" - pod takim hasłem rozpoczęła się w naszym regionie kampania społeczna w związku ze zbliżającą się zimą.

W sklepach spożywczych, noclegowniach, komisariatach policji czy stołówkach pojawią się plakaty i ulotki z informacjami o miejscach, gdzie bezdomni mogą zjeść ciepły posiłek i przenocować.

Wojewoda podlaski Maciej Żywno zwraca uwagę, aby nie pozostawać obojętnym i reagować w przypadku, gdy widzimy, że życie bezdomnego jest zagrożone. Wystarczy zadzwonić pod jeden z numerów alarmowych policji, pogotowia ratunkowego lub skontaktować się z bezpłatną infolinią 800 444 989 i poinformować o miejscu, gdzie taka osoba się znajduje.

Według policyjnych statystyk, w województwie podlaskim podczas ubiegłorocznej zimy z powodu wychłodzenia organizmu zmarły 22 osoby, zagrożonych zamarznięciem było ponad 2,5 tys. osób.

W naszym regionie bezdomnym pomaga wiele organizacji, fundacji i stowarzyszeń. W Białymstoku największą jest "Caritas", która - jak informuje zastępca dyrektora tej placówki Michał Gaweł - w ciągu roku pomaga około 500 bezdomnym.

W kampanii "Otwórz oczy na bezdomność" - oprócz "Caritas archidiecezji białostockiej" - bierze też udział Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia "Eleos" i Stowarzyszenie na rzecz Pomocy Społecznej w Augustowie.

W całym województwie przygotowane są miejsca w domach dla bezdomnych, schroniskach czy ogrzewalniach. W Białymstoku bezdomni mężczyźni mogą przyjść do noclegowni przy ul.Sienkiewicza od 18:00 do 7:00 rano. Bezdomne kobiety znajdą schronienie w noclegowni przy ul. Raginisa. Z pomocy tych placówek korzysta około 60 osób. W domu dla bezdomnych przy ul. Sienkiewicza może mieszkać ponad 80 mężczyzn.

Przez całą dobę można korzystać na przykład z pomieszczeń ogrzewalni przy ul. Żelaznej. Dziennie przychodzi tu kilkadziesiąt osób. Mają zapewnione 3 ciepłe posiłki.

W Suwałkach jest tylko jedna noclegownia dla ok. 20 mężczyzn przy ul. Sportowej. Można tam przebywać od 19:00 do 7:00 rano, a od 1 listopada przez całą dobę. Gdy więcej osób potrzebuje pomocy, kierowani są do ośrodka w Garbasie w gminie Filipów, gdzie przyjmowani są mężczyźni, kobiety i dzieci. Ośrodek może przyjąć około 120 osób, na razie przebywa tam 90 bezdomnych.

W Łomży w ogrzewalni i noclegowni przy ul. Dwornej może przebywać ponad 30 kobiet mężczyzn. Noclegownia od listopada jest otwarta od 15:00 do 8:00. Posiłki wydaje Caritas, potrzebujący zaopatrywani są w suchy prowiant na śniadanie, natomiast od 11:00 do 13:00 wydawana jest zupa z wkładką.

Bezdomni całodobową opiekę znajdą w ośrodku Caritas Diecezji Łomżyńskiej w Czerwonym Borze. Przygotowano tam miejsce dla kilkunastu osób.

W województwie podlaskim jest około 20 domów dla bezdomnych, noclegowni czy ogrzewalni, gdzie można znaleźć pomoc. (zmj)

Zobacz też:
Kilkaset miejsc przygotowano dla bezdomnych w województwie podlaskim
Łomża: noclegownia może być czynna nawet całą dobę
Suwałki przygotowują się do "Akcji Zima". Będzie blisko 160 miejsc dla bezdomnych