W Raczkach zaczyna się długo wyczekiwana modernizacja gminnego stadionu

Kierownik gminnego referatu gospodarki komunalnej i inwestycji Mariusz Zalewski podkreśla, że obiekt jest obecnie w złym stanie i nie nadaje się, aby udostępniać go uczniom pobliskiej szkoły.

- Z tego, co pamiętam murawa powstawała w 2003 roku i od tego czasu nie zaszły tam zmiany. Trzeba dołożyć do tego zdarzenie, które miało miejsce dwa lata temu, gdy ktoś urządził wyścigi sobie po płycie boiska. Nawierzchnia musiała przejść remont, ale wójt zdecydował się jednak pójść krok dalej. Powstanie ogólnodostępny obiekt ukierunkowany nie tylko na piłkę nożną. Pojawi się tam m.in. czterotorowa bieżnia, odpowiednio zabezpieczone miejsce do pchnięcia kulą i kort tenisowy. Cały teren zostanie oświetlony.

Urzędnik i jednocześnie trener piłkarzy Polonii Raczki podkreśla, że inwestycja nie byłaby możliwa bez rządowego dofinansowania.

- W tej chwili mamy już zawartą umowę, a wykonawca rozpoczął prace przygotowawcze do robót ziemnych. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to za 12 miesięcy dzieci będą mogły skorzystać z obiektu odpowiednio wyposażonego i zabezpieczonego. Kosztuje to około 4,5 mln zł, ale na szczęście przyszedł nam z pomocą Polski Ład. Dzięki niemu dofinansowanie jest na bardzo wysokim 90 proc. poziomie. To umożliwiło zrobienie tak kompleksowego projektu. Gdyby nie te środki, to inwestycja nie byłaby możliwa.

W czasie remontu Polonia Raczki wynajmować będzie boczne boisko suwalskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.