Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Oszustwo "bankowe" (tym razem) udaremnione
Dzięki szybkiej reakcji podlaskich funkcjonariuszy Straży Granicznej i policji udało się zapobiec oszustwie. Przestępcy próbowali wyłudzić oszczędności od 75-letniej mieszkanki Sokółki.
Na telefon komórkowy 75-latki zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Rozmówca powiedział, że ktoś próbował wziąć kredyt w kwocie 150 tys. zł na jej dane.
Dodał, że w tę przestępczą działalność mogą być uwikłani pracownicy banku. Mieszkanka Sokółki, przestraszona kwotą kredytu zaczęła wykonywać polecenia oszusta. Zgodnie z wydanymi przez niego instrukcjami 75-latka poszła do swojego banku i wzięła blisko 30 tys. zł kredytu - mówi mł. asp. Magdalena Afonin z sokólskiej policji.
Zgodnie z instrukcjami oszusta 75-latka poszła do wpłatomatu innego banku i tam próbowała przelać pieniądze na wskazane konto.
Na szczęście świadkiem tego była funkcjonariuszka straży granicznej, będąca po służbie. Widząc, że seniorka chce wpłacić dużą ilość gotówki, zainteresowała się sytuacją i następnie powiadomiła policjantów o próbie oszustwa. Na szczęście 75-latka nie straciła żadnych pieniędzy - dodaje mł. asp. Magdalena Afonin.
Policjanci apelują o ostrożność przy podejmowaniu decyzji finansowych przez telefon lub internet. Przypominają, że jeżeli dzwoni osoba podająca się za pracownika banku i twierdzi, że oszczędności są zagrożone, należy natychmiast się rozłączyć i poinformować o tym policję.
| red: tk
Gotówkę i kosztowności warte blisko 35 tys. zł straciła białostocka seniorka. Tym razem było to oszustwo "na wypadek".
Po raz kolejny podlascy policjanci ostrzegają przed telefonicznymi oszustami, którzy podają się za członków rodziny lub przyjaciół. 100 tys. zł stracił senior z powiatu bielskiego, który uwierzył, że jego znajomy spowodował wypadek w Warszawie.