Podlaska Opera i orkiestra świętują 70. sezon artystyczny

Nowa siedziba Opery i Filharmonii Podlaskiej - Europejskiego Centrum Sztuki im. Stanisława Moniuszki otwarta została w 2012 roku, scena symfoniczna działa od 1954 roku. Piątkowy koncert jest centralnym wydarzeniem obchodów 70-lecia orkiestry i instytucji.

- Ten jubileusz jest dla nas szczególnym momentem refleksji - mówiła na konferencji prasowej przed koncertem dyrektorka Opery i Filharmonii prof. Violetta Bielecka. Przypomniała, że tradycja OiFP sięga 1954 roku, kiedy powołano w Białymstoku orkiestrę symfoniczną, a pierwszy koncert odbył się 21 lipca 1954 roku. Mówiła, że od 2012 roku zainicjowała swoją działalność nowo powstała instytucja kultury, największa instytucja w tej części Polski - Opera i Filharmonia Podlaska i od tego momentu zmienił się profil instytucji z filharmonicznego na operowo-symfoniczny. Dziękowała muzykom i pracownikom "za tworzenie 70-letniej historii OiFP"

Myślę, że możemy być dumni z działalności naszej orkiestry: różnorodny, bogaty repertuar, koncerty symfoniczne, spektakle operowe, operetkowe musicale, koncerty muzyki filmowej, widowiska sceniczne a także nominacje, nagrody, wspaniałe recenzje - to wszystko składa się na 70-letni dorobek tego wspaniałego zespołu - powiedziała Bielecka.

Wicedyrektorka OiFP Małgorzata Bil-Jaruzelska oceniła, że powstanie orkiestry stanowi "kamień węgielny i fundament", na którym wyrósł nowy gmach instytucji. Wymieniła, że orkiestra podczas lat pracy wydała 25 albumów z muzyką, pięć razy była nagradzana muzycznym Fryderykiem, otrzymała również nagrodę Feniksa.

W programie piątkowego koncertu znalazły się utwory: "Mazur" z opery "Straszny Dwór" Moniuszki, "Te Deum" op. 103 Antonina Dvoraka oraz "Koncert na orkiestrę" Beli Bartoka.

Jak mówił kierownik artystyczny OiFP i dyrygent orkiestry prof. Mirosław Błaszczyk, "głównym daniem koncertu" będzie utwór Bartoka, który napisał na zamówienie Boston Symphony, czyli jednej z najlepszych orkiestr lat 40., ale i współczesnych. 

Jest to jeden z najtrudniejszych utworów symfonicznych, jakie mamy w literaturze, a z drugiej strony jest to utwór, który jest najbardziej popularnym utworem Beli Bartoka i jeśli chodzi o koncert na orkiestrę - ocenił Błaszczyk. Podkreślił, że to najwyższa półka symfoniczna, tylko najlepsze orkiestry podchodzą do niego. 

Pytany jak pracuje się z taką orkiestrą, powiedział, że "jest szczęściarzem"; pracował z orkiestrą w latach 90. i pracowało mu się wyśmienicie. Podkreślił też wkład dyrygentów i dyrektorów, którzy pracowali z orkiestrą po 1996 roku. 

Jak się pracuje z orkiestrą? Jeśli jest to orkiestra bardzo dobra, a taką mamy niewątpliwie w Białymstoku, jeśli jest zdyscyplinowana na próbach, jeśli jest przygotowana na te próby, to ta praca daje efekty - powiedział i dodał, że już siódmy sezon jest z orkiestrą OiFP.

W ramach obchodów przygotowano też wystawę, którą można oglądać w sali wystawienniczej OiFP. Jak mówiła Bil-Jaruzelska, wystawa upamiętnia wszystkie osoby związane z OiFP: muzyków, solistów, pracowników administracji i obsługi sceny.

źródło: PAP | red: tk