Alfabet noworoczny, czyli radiowe podsumowanie 2024 roku Adama Janczewskiego

A jak autobus z dziećmi zatrzymany przez łomżyńskich kiboli

Chodzi o przykry incydent, do którego doszło pod koniec października. Kibice ŁKS-u Łomża zablokowali autokar z kilkuletnimi dziećmi, które chciały pojechać do Białegostoku na ekstraklasowy mecz Jagiellonii. To właśnie cel podróży nie spodobał się fanatykom łomżyńskiej drużyny, w których mniemaniu z północno-wschodniego Mazowsza na Podlasie nie godzi się jeździć, by oglądać piłkarskie zmagania odwiecznego rywala. Dzieci z pewnością najadły się strachu, ale ostatecznie na mecz dotarły. Kibice natomiast na kilka dni stali się przedmiotem zainteresowania nie tylko regionalnych, ale i ogólnopolskich mediów. Szkoda tylko, że w takim kontekście mówiono o ŁKS-ie, a nie na przykład o świetnych wynikach sportowych trzecioligowej drużyny, spektakularnej oprawie ultrasów, czy skutecznych działaniach charytatywnych.

B jak blok przy więzieniu

Ten cud architektury i urbanistyki podbił serca Polaków i stał się symbolem patodeweloperki. Tuż za więziennym murem Zakładu Karnego przy ulicy Hetmańskiej w Białymstoku powstał kilkukondygnacyjny budynek wielorodzinny. Choć więzienne mury i drut kolczasty raczej nie przywołują pozytywnych skojarzeń, to mieszkania podobno wszystkie wyprzedano. Niektórzy ironicznie komentowali, że mogą być jednak dobrą inwestycją – jako najem krótkoterminowy dla rodzin i znajomych skazanych, by mieć z nimi lepszy kontakt na spacerniaku.

C jak Czesław Renkiewicz, Tadeusz Truskolaski, Mariusz Chrzanowski, czyli wybory samorządowe

W kwietniowych wyborach samorządowych w Podlaskiem wyborcy okazali się łaskawi dla dotychczasowych prezydentów podlaskich miast. W Białymstoku Tadeusz Truskolaski wygrał już w pierwszej turze, zyskując ponad 53-proc. poparcie i wyraźną przewagę nad drugim Henrykiem Dębowskim. W Łomży Mariusz Chrzanowski także wygrał w pierwszej turze z poparciem na poziomie niespełna 52 proc. Drugi był Dariusz Domasiewicz z niespełna 41-proc. poparciem. Dogrywka potrzebna była za to w Suwałkach, gdzie dotychczasowy prezydent - Czesław Renkiewicz w pierwszej turze uzyskał ponad 48 proc. i w dogrywce zmierzył się z Jackiem Juszkiewiczem. W drugiej turze nie było już wątpliwości - Renkiewicz wygrał z poparciem na poziomie niemal 66 proc. Pomimo wciąż dużego zaufania społecznego, to ostatnia kadencja włodarzy trzech miast prezydenckich w regionie – zgodnie z ustawą o dwukadencyjności samorządowców nie będą mogli oni wystartować w kolejnych wyborach. No chyba, że zmienią się przepisy, a takie pomysły w minionym roku pojawiały się w debacie publicznej.

D jak dworzec kolejowy w Białymstoku, czyli nowe perony i połączenia 

We wrześniu zakończyły się trwające od 2021 roku prace na stacji kolejowej w Białymstoku. To dopełnienie zrealizowanego kilka lat temu remontu zabytkowego budynku dworca – całość wprowadza w końcu podróżnych w standardy XXI wieku. Powstało m.in. przejście podziemne z budynku dworca na perony, nad całą zewnętrzną częścią wybudowano stylowy dach z metalu, drewna i szkła, zamontowano tez windy i ruchome schody.
Zmodernizowano nie tylko infrastrukturę wokół białostockiego dworca – przebudowano też trasę kolejową do Warszawy. Dzięki tej modernizacji znacznie przyspieszyły pociągi kursujące między tymi miastami. Zgodnie z obowiązującym obecnie rozkładem z Białegostoku do Warszawy dojeżdża codziennie 14 pociągów, dwa z nich jadą półtorej godziny, a osiem poniżej dwóch godzin. Biorąc pod uwagę statystyki, można się spodziewać, że dogodnych połączeń ze stolicą będzie więcej – trasa ta cieszy się bowiem dużą popularnością – w minionym roku podróżowało nią ponad 1 mln pasażerów, co oznaczało wzrost o 33 proc. rok do roku.

E jak eurowybory

Czerwcowe głosowanie na eurodeputowanych zakończyło wybroczy maraton w Polsce i przynajmniej do wyborów prezydenckich dało chwilę wytchnienia od politycznych kampanii. Wyniki dla województwa podlaskiego okazały się niezbyt korzystne – po pierwsze ze względu na niską frekwencję straciliśmy jeden mandat w okręgu obejmującym nasz region. Krzysztofa Jurgiela i Karola Karskiego z PiS oraz Tomasza Frankowskiego z KO, zastąpili w Brukseli Maciej Wąsik z PiS i Jacek Protas z KO. Po drugie – żaden z nowych europosłów nie pochodzi z województwa podlaskiego – Jacek Protas jest z województwa warmińsko-mazurskiego, a Maciej Wąsik to warszawiak, któremu partyjne struktury ułatwiły drogę do europarlamentu, umieszczając go na jedynce w naszym okręgu. Zobaczymy czy europosłowie w Brukseli będą pamiętać także o sprawach ważnych dla mieszkańców województwa podlaskiego.

F jak nieustająca fala migracji

2024 rok był czwartym z kolei, w którym Polska - szczególnie ta północno-wschodnia mierzyła się z kryzysem migracyjnym. Jak informuje Podlaski Oddział Straży Granicznej odnotowano niemal 30 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. To dane niepokojące, ponieważ rok wcześniej było ich ponad 26 tys. Oznaczać to może, że niezależnie od liczebności wojska przy granicy, czy jej zabezpieczenia, Białoruś steruje falą migracji i destabilizuje nasz kraj, a nawet jak się okazało w minionym roku - wpływa na bezpieczeństwo. W maju w okolicach Dubicz Cerkiewnych polski żołnierz Mateusz Sitek został zaatakowany nożem przez jednego z mężczyzn, którzy próbowali sforsować zaporę. Przewieziono go do szpitala w Hajnówce, następnie do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, gdzie zmarł 6 czerwca. Po tym wydarzeniu, ale też po ujawnieniu incydentu z żołnierzami, którzy oddali strzały na granicy – za co zostali zatrzymani, Sejm uchwalił ustawę o ochronie granic. Określa ona m.in. zasady użycia broni przez żołnierzy w czasie ochrony granicy.

G jak nowa gmina Grabówka, która dziś - pierwszego stycznia - rozpoczęła funkcjonowanie 

Tym samym zakończył się spór, który trwał od dwóch dekad. Nowy samorząd powstał z wydzielenia z gminy Supraśl pięciu wsi: Grabówki, Henrykowa, Sobolewa, Sowlan i Zaścianek. Pierwszego października Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w tej sprawie, co oznacza domknięcie procesu z 2015 roku – kiedy to zdecydowano o wydzieleniu gminy Grabówka. Wtedy jednak – na kilka dni przed inauguracją nowej gminy – rząd Beaty Szydło cofnął decyzję poprzedników z Platformy Obywatelskiej i samorząd nie powstał. Teraz – po zmianie władzy – rząd znów zajął się sprawą i zgodził się z argumentami zwolenników podziału gminy Supraśl. Ci podkreślali, że wydatki samorządu koncentrują się na Supraślu, kosztem ich miejscowości. Twierdzili też, że pomiędzy miejscowościami z nowej gminy, a Supraślem nie ma więzów społecznych i gospodarczych. Jak mówili – Supraśl jest uzdrowiskiem, a Grabówka – sypialnią Białegostoku. W związku z podziałem czekają nas w tym roku lokalne wybory wójta i rady gminy w nowej gminie Grabówka.

H jak hala widowiskowo-sportowa w Białymstoku

To hasło, które pojawiło się również w ubiegłorocznym alfabecie noworocznym. Wtedy aktualny był temat budowy hali przy Politechnice Białostockiej – teraz wiadomo, że ten projekt już upadł, co potwierdzają same władze uczelni. Czek na ponad 100 milionów złotych, wręczony w kampanii przed wyborami parlamentarnymi przez przedstawicieli poprzedniego rządu, można było wyrzucić do kosza. Teraz powrócił temat miejskiej hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Ciołkowskiego, ponieważ, jak informował w czerwcu prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, udało się porozumieć z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej w sprawie stacji meteorologicznej, która blokowała inwestycje. Dzięki temu można było w minionym roku uzyskać pozwolenie na budowę. Zobaczymy co z tego wyniknie – jak na razie od pół roku nie dzieje się zbyt wiele. Pewne jest, że na budowę tego sportowego obiektu, który ma pomieścić ponad sześć tysięcy osób, trzeba znaleźć kilkaset milionów złotych.

I jak Igrzyska Olimpijskie w Paryżu

Na tej najważniejszej w minionym roku imprezie sportowej województwo podlaskie reprezentowało ośmioro sportowców. Kibice szczególnie liczyli na medale Wojciecha Nowickiego, Marii Andrejczyk i Natalii Bukowieckiej (wtedy jeszcze Kaczmarek). Niestety, tylko ta ostatnia wróciła z krążkiem - wywalczyła brąz w biegu na 400 metrów. Ogólnie o dorobku polskiej reprezentacji w Paryżu kibice chcieliby z pewnością jak najszybciej zapomnieć. Biało-czerwoni zdobyli łącznie 10 medali - 1 złoty, 4 srebrne i 5 brązowych, co jest najsłabszym wynikiem od niemal siedmiu dekad.

J jak Jaga Mistrz, czyli historyczny sukces Jagielloni Białystok, 

Jagiellonia Białystok w sezonie 2023/2024 piłkarskiej ekstraklasy została po raz pierwszy w dziejach Mistrzem Polski. Żółto-czerwoni zapewnili sobie tytuł w ostatniej kolejce dzięki wygranej z Wartą Poznań 3:0. W tym samym czasie, także walczący o mistrzostwo Śląsk Wrocław, wygrał na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 2:1, co dało mu jedynie wicemistrzostwo - z taką samą liczbą punków, ale z gorszym bilansem bramkowym. Po meczu mistrzowska feta ze stadionu przy Słonecznej przeniosła się na Rynek Kościuszki i trwała do późnych godzin. Nad klubowy herb trafiła pierwsza gwiazdka za mistrzowski tytuł, a piłkarzom i sztabowi przyszło pisać kolejne karty historii klubu – już w europejskich pucharach, o których w alfabecie noworocznym za chwilę - pod literą L.

K jak konstytucja dla Puszczy Białowieskiej

Niemal rok temu – na początku stycznia przedstawiciele ministerstwa środowiska przyjechali do Białowieży z nowiną, która ucieszyła m.in. lokalnych przedstawicieli branży turystycznej, a także miłośników przyrody z regionu i całej Polski. Minister Paulina Hennig-Kloska określiła Puszczę Białowieską mianem "skarbu narodowego" i zapowiedziała utworzenie konstytucji dla Puszczy Białowieskiej. Dokument miał powstać po szerokich konsultacjach z mieszkańcami – przedstawicielami samorządów, instytucji i biznesu. W marcu minister Hennig-Kloska zapewniała, że już tygodnie dzielą nas od poznania konkretnych założeń ustawy. Mijają tygodnie, a nawet miesiące, a o dokumencie wciąż niewiele wiemy. W październiku pytaliśmy samorządowców, przedsiębiorców i Lasy Państwowe o konstytucję dla Puszczy Białowieskiej – nikt nie słyszał o jakichkolwiek konkretach, czy konsultacjach społecznych. Amerykańską konstytucję podobno napisano w cztery miesiące – jest więc szansa, że i konstytucja dla Puszczy Białowieskiej, gdyby tylko się postarać, powstanie w tym roku.

L jak Liga Konferencji, czyli piękna przygoda Jagielloni Białystok w europejskich pucharach 

Jaga jako piłkarski Mistrz Polski nie spoczęła na laurach, ale jak na prawdziwego mistrza przystało, potwierdziła swoją klasę w międzynarodowych rozgrywkach. Na rozgrzewkę w eliminacjach Ligi Mistrzów bez problemu pokonała litewski FK Poniewież. Później jednak zaczęły się już dużo cięższe wyzwania. Najpierw zbyt mocne okazało się norweskie Bodø/Glimt, które w trzeciej rundzie zakończyło marzenia białostockich kibiców o Lidze Mistrzów. Później, szczebel niżej - w eliminacjach Ligi Europy - Jagiellonia trafiła na legendarny Ajax Amsterdam. Kibicowsko marzenie - do Białegostoku po raz pierwszy przyjechała tak renomowana drużyna, a białostocki zespół zagrał na Johan Cruijff Arena. Ajax jednak dał Jadze srogą lekcję futbolu - na całe szczęście białostocka drużyna z tej lekcji wyciągnęła wnioski, co pokazała w fazie ligowej Ligi Konferencji, do której ostatecznie spadła. Już w pierwszym meczu Jagiellonia pokonała na wyjeździe FC Kopenhaga 2:1. To spotkanie okazało się przełomowe i ostatecznie żółto-czerwoni w Lidze Konferencji - z trzema zwycięstwami, remisem i jedną porażką na koncie uzbierali 11 punktów, co dało 9. miejsce i szansę gry na wiosnę. W tym roku Jagiellonia w 1/16 finału Ligi Konferencji zagra z serbską drużyną - Bačka Topola. Pierwszy mecz 13 lutego na wyjeździe - rewanż tydzień później w Białymstoku.

Ł jak łomżyńska koalicja prezydencka

W styczniu w tym mieście sformowała się nietypowa, wręcz egzotyczna koalicja. Kojarzony z prawicą i przez lata związany z Prawem i Sprawiedliwością prezydent Mariusz Chrzanowski zaprosił do współrządzenia nowego wiceprezydenta - przewodniczącego łomżyńskiej Platformy Obywatelskiej Piotra Serdyńskiego. Pomimo sprzeciwów w strukturach Koalicji Obywatelskiej, sojusz się utrzymał i funkcjonuje do dziś - tym samym w Łomży zmaterializowała koalicja POPiS, która przecież dwie dekady temu miała rządzić Polską.

M jak misie w białostockim zoo

W marcu do białostockiego ogrodu zoologicznego trafili dwaj bracia Chip i Dale. Nowi mieszkańcy od razu podbili serca białostoczan odwiedzających zoo - nie tylko dzięki swojemu wdziękowi, ale też ich niezwykłej historii. 10-letnie niedźwiedzie brunatne przyjechały do Białegostoku z Poznania - tam z kolei trafiły z kijowskiego zoo, z którego po wybuchu wojny je ewakuowano. Dobrze, że u nas znalazły bezpieczne schronienie i zamieszkały wybieg, który opustoszał kilka miesięcy wcześniej, po tym jak odszedł miś Grześ.

N jak nowe logo Suwałk, czyli bój mieszkańców o Misia Uśmicha

W lutym prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz zaprezentował odświeżony System Identyfikacji Wizualnej Miasta. Wzburzenie suwalczan wywołał brak dotychczasowej maskotki i niemal od razu rozpoczęto zbiórkę podpisów pod petycją "Zachowajmy Tradycję - Nie dla Zmian w Symbolice Miasta Suwałki!". Prezydent nie miał innego wyboru, jak tylko wycofać się z pomysłu i ogłosić konsultacje społeczne. Te przeprowadzono we wrześniu i wyszło z nich jasno - mieszkańcy chcą, by Miś Uśmich wciąż promował Suwałki. Wniosek dla każdego polityka z tej historii jest prosty - jak coś jest miłe, uśmiechnięte i pluszowe - lepiej z tym nie zadzierać.

O jak otwarcie obwodnicy Łomży

Bez cienia ironii - to wydarzenie epokowe w dziejach tego miasta Pod koniec września udostępniono kierowcom jedną nitkę obwodnicy – wraz z częścią nowego mostu na Narwi, który jest ponoć jednym z najdłuższych w Polsce. Druga część trasy ma być otwarta w tym roku. Jednak to co jest już teraz, wystarczyło do tego, by na drogach w mieście i pobliskich miejscowościach zrobiło się znacznie luźniej. Z tej okazji mieszkańcy Piątnicy nawet zorganizowali niemałą uroczystość. Około stu osób na pikniku z grillem i szampanem świętowało, że nie muszą już znosić korków i spalin. Teraz tylko urzędnicy mają kłopot, bo te wszystkie rozjeżdżone przez TIR-y drogi trzeba wyremontować.

P jak powódź i pomoc dla powodzian

Tragedia, która we wrześniu dotknęła mieszkańców południowo-zachodniej Polski, wyzwoliła w całym kraju - także w naszym regionie - pokłady empatii i solidarności. Różne stowarzyszenia, fundacje, instytucje i samorządy błyskawicznie zorganizowały zbiórki żywności, środków higienicznych i funduszy na rzecz dotkniętych żywiołem. Na południe Polski do pomocy powodzianom wyruszyli także podlascy strażacy. Rząd na odbudowę po powodzi przeznaczył miliardy złotych, jednak zajmie ona z pewnością lata.

R jak rolnicze protesty, których fala przetoczyła się przez całą Polskę w lutym i marcu

Także w województwie podlaskim rolnicy ciągnikami i innymi maszynami regularnie blokowali drogi, czym znacznie uprzykrzali życie kierowcom. W ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko unijnej polityce tzw. Zielonego Ładu i narzucanej w niej transformacji europejskiego rolnictwa. Domagali się też ograniczeń w imporcie towarów z Ukrainy. Manifestacje wygasły wraz z nadejściem wiosny – i to nie dlatego, że problem rozwiązano – rolnicy po zimowej przerwie musieli po prostu wrócić do intensywnej pracy w gospodarstwach. Można więc spodziewać się, że i w tym roku wkrótce czekają nas blokady i manifestacje – tym bardziej, że na Zachodzie słychać już niezadowolenie rolników z umowy o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską, a krajami Ameryki Południowej. Poza tym w Polsce to kolejny rok wyborczy, co zawsze rozbudza nadzieje demonstrujących na to, że kandydaci - tym razem na prezydenta Rzeczpospolitej - będą chcieli zadbać także o głosy tej grupy i wysłuchają ich postulatów.

S jak sejmik województwa, czyli przewrót w samorządzie województwa podlaskiego i utrata władzy przez Prawo i Sprawiedliwość

Po kwietniowych wyborach samorządowych wiele wskazywało na to, że to PiS będzie miał większość w sejmiku województwa podlaskiego. W maju okazało się jednak, że marszałkiem został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej. W tajnym głosowaniu otrzymał 16 głosów w 30-osobowym sejmiku, kandydaturę dotychczasowego marszałka - Artura Kosickiego z PiS poparło 13 radnych, a jeden głos był nieważny. Tajemnicą poliszynela było, że oprócz radnych KO, PSL i Polski 2050, do nowej koalicji w sejmiku weszło dwoje członków poprzedniego zarządu województwa: Wiesława Burnos i Marek Malinowski, którzy w obecnym zarządzie zachowali stanowiska. Łukasz Prokorym ich postawę nazwał przejściem na dobrą stronę mocy - dawni koalicyjni koledzy - zdradą.

T jak tunel pod torami, czyli ponad 160-metrowa przeprawa przy dworcu PKP w Białymstoku

Otwarty w maju tunel pieszo-rowerowy kosztował 50 milionów złotych i umożliwił swobodną przeprawę – pomiędzy ulicami Bohaterów Monte Cassino, a Kolejową – bez schodów, kładek, czy konieczności wchodzenia na tory. Z pewnością to duże udogodnienie dla mieszkańców i podróżnych – szkoda tylko, że kilka lat temu zrezygnowano z budowy tunelu drogowego między ulicami św. Rocha, a Zwycięstwa.

U jak umocnienia na granicy, czyli projekt Tarcza Wschód, a dokładnie Narodowy program odstraszania i obrony "Tarcza Wschód”

Ogłoszony w tym roku przez rząd projekt jest odpowiedzią na agresywną i ekspansywną politykę Rosji. Na całej długości granicy z Rosją i Białorusią – za co najmniej 10 miliardów złotych – mają powstać umocnienia – m.in. jeże żelbetonowe, palisady i rowy przeciwczołgowe, ale też systemy antydronowe i systemy łączności. Mieszkańców województwa podlaskiego zaniepokoiły przede wszystkim pogłoski o planowanych wywłaszczeniach. Przedstawiciele ministerstwa obrony narodowej podczas wizyty na Podlasiu zapewniali jednak, że jeżeli takowe będą to – jak to określono – „będą miały charakter wyłącznie incydentalny”. Inwestycje mają być realizowane na gruntach państwowych, a według zapowiedzi szefów resortu, mieszkańcy mają na nich skorzystać. MON deklaruje m.in., że w budowę Tarczy Wschód chciałby zaangażować lokalnych przedsiębiorców.

W jak wybory w Korycinie, które w tym roku przeprowadzono dwukrotnie

W tych pierwszych - kwietniowych, kiedy głosowała także cała Polska wygrał dotychczasowy wójt Mirosław Lech, który pokonał kontrkandydatkę Beatę Matyskiel jednym głosem. Wybory jednak w listopadzie powtórzono - w związku z wyrokiem sądu, który poprzedni wynik unieważnił po proteście wyborczym. Prokuratura w Sokółce wciąż prowadzi śledztwo dotyczące możliwych nieprawidłowości przed głosowaniem. Zdaniem śledczych ubiegający się o reelekcje wójt mógł przekroczyć swoje uprawnienia poprzez wpływanie na kształt spisu wyborców. Prokuratorskie śledztwo trwa i dotąd nikomu nie postawiono żadnych zarzutów. W drugich wyborach wójta w Korycinie ponownie wygrał Mirosław Lech - tym razem już ze zdecydowanie większą przewagą. Zdobył 911 głosów, a jego kontrkandydatka 722.

X jak Xylopolis

Literę, którą w polskim alfabecie niełatwo jest zagospodarować, udało się umieścić w tegorocznym podsumowaniu dzięki planowanej inwestycji samorządu województwa podlaskiego. Inwestycji, która w minionym roku stanęła pod znakiem zapytania. Okazuje się bowiem, że budowa siedziby Xylopolis Centrum Sztuki i Nauki o Drewnie może być zbyt kosztowna. Tak twierdzi nowy zarząd województwa podlaskiego. Obiekt miał powstać w podbiałostockim Wasilkowie - w pobliżu Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej. Według szacunków samorządowców trzeba byłoby wydać na to około 200 milionów złotych, na co - jak przyznają - nie ma pieniędzy. Władze województwa nie przekreślają ostatecznie projektu - zamierzają zabiegać o wsparcie finansowe w Lasach Państwowych i w ministerstwie środowiska. Pojawiły się nawet propozycje przeniesienia Xylopolis - choćby do Hajnówki. Założenia są takie, że centrum miałoby zajmować się edukacją na temat wszystkich aspektów drewna - od kultury i sztuki po gospodarkę. Temat pozostaje niepewny, tym bardziej, że drewno i stosunek do niego może być przedmiotem ostrego sporu politycznego - co pokazały chociażby kilka lat temu protesty w Puszczy Białowieskiej związane z wycinaniem świerków. No i pytanie, czy to w Wasilkowie – przy Puszczy Knyszyńskiej, czy w Hajnówce - przy Puszczy Białowieskiej - powinno się mówić bardziej o drewnie czy o drzewie i ochronie przyrody?

Z jak zarzuty korupcyjne dla samorządowców

W maju burmistrz Sokółki Ewa K. została aresztowana w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji. Po 26 dniach opuściła areszt, po wpłaceniu 70 tysięcy złotych kaucji. W tej samej sprawie funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w sumie 16 osób. Wśród nich znaleźli się urzędnicy i przedstawiciele firmy zajmującej się wydobyciem naturalnych kruszyw budowlanych. Na razie nie wiadomo co dalej ze sprawą burmistrz - pewne jest, że sąd zawiesił ją w pełnieniu obowiązków służbowych i od połowy czerwca gminą kieruje jej dotychczasowy zastępca.

W tym roku zatrzymano również wójta gminy Suwałki Zbigniewa M., który w listopadzie opuścił areszt po niemal trzech miesiącach. Samorządowiec zarzuty miał usłyszeć już w maju, ale wiedząc o tym, wyjechał z kraju. W połowie sierpnia wydano za nim list gończy, a pod koniec miesiąca został zatrzymany. We wrześniu usłyszał zarzut przyjęcia dużej korzyści majątkowej, w związku z pełnieniem funkcji wójta. Miał on, zdaniem śledczych, przyjąć co najmniej pół miliona złotych w zamian za podejmowanie decyzji korzystnych dla konkretnego przedsiębiorcy - także z branży wydobycia i produkcji kruszyw. Zbigniew M. nie przyznaje się do winy - zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 70 tysięcy złotych, ma zakaz opuszczania kraju i jest zawieszony w czynnościach służbowych.

| red: mag, zmj