Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w naszym regionie. Odwiedził m.in. Minkowce i Sokółkę [zdjęcia]

Karol Nawrocki za jednostronnym wypowiedzeniem przez Polskę paktu migracyjnego

Za jednostronnym wypowiedzeniem przez Polskę paktu migracyjnego opowiedział się Karol Nawrocki. Według niego w sprawie migracji Polacy powinni się wypowiedzieć w referendum. Karol Nawrocki powiedział, że bezpieczeństwo obywateli i bezpieczeństwo narodowe, militarne będą wśród priorytetów jego programu wyborczego, który zaprezentuje w styczniu lub lutym.

Jest też kwestia geopolitycznego bezpieczeństwa, bo z jednej strony to gra Aleksandra Łukaszenki, wojna hybrydowa, gra rosyjskich służb specjalnych na naszej wschodniej granicy, a z drugiej strony zagrożenia migracyjne płynące z zachodu, pakt migracyjny, który trzeba jednostronnie wypowiedzieć. Jako obywatelski kandydat na prezydenta RP, jako przyszły prezydent RP gwarantuję państwu, że jestem za jednostronnym wypowiedzeniem paktu migracyjnego. A w kwestiach tak ważnych jak nasze bezpieczeństwo, jak kwestia nielegalnej migracji do państwa polskiego czekamy wszyscy na to, aby odbyło się narodowe, obywatelskie referendum w kwestii nielegalnej migracji - podkreślił Karol Nawrocki.

"Najważniejsze jest bezpieczeństwo Polaków"

Podkreślał, że obowiązkiem państwa jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa i właśnie bezpieczeństwo to jego priorytet.

Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo Polaków i ważne jest to, że jest to granica Rzeczpospolitej Polskiej. Ale są tacy dla których ważniejsza jest Unia Europejska i Bruksela. Jest to też wschodnia granica UE, więc jeśli nie trafia ta budowa (zapory) do emocji tych, którzy wyrażają troskę o Polskę, to nich pomyślą o kontekście UE, wówczas także zobaczą jaka praca została wykonana przez poprzedni rząd - mówił Nawrocki stojąc przy granicy w Minkowcach.

Tarcza Wschód powinna być szybciej wybudowana - ocenia Nawrocki

Kandydat na prezydenta pozytywnie ocenił przystąpienie przez obecny rząd do budowy Tarczy Wschód, ale uważa, że te inwestycje powinny być realizowane szybciej niż do 2028 r.

Bardzo się cieszę, że obecny rząd po odrobieniu lekcji świadomości przystąpił także do Tarczy Wschód i do kontynuowania wysiłków podjętych przez rząd PiS i Zjednoczonej Prawicy. To jest bardzo dobry sygnał dla nas wszystkich, bo bezpieczeństwo powinno nas w sposób oczywisty łączyć, nie powinno mieć barw partyjnych i barw politycznych. W kwestii Tarczy Wschód niepokoi jednak czas, w którym będzie realizowana ta inwestycja. Stąd także apeluję, że te cztery lata to zbyt długi okres, abyśmy mogli wszyscy czuć się bezpiecznie - powiedział Karol Nawrocki.

Kandydujący na urząd prezydenta Polski Karol Nawrocki spotkał się także z mieszkańcami Knyszyna i Sokółki.

Jedną z ważnych, fundamentalnych kwestii bezpieczeństwa narodowego jest nasza tożsamość, jest to, że jesteśmy Polakami i mamy czego bronić. Chcę państwa zapewnić, że jako obywatelski kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i przyszły prezydent nie zgodzę się nigdy na to - i nie podpiszę takiej ustawy - która dążyłaby do zabrania, tak jak dziś, z naszej podstawy programowej, naszych bohaterów, kwestii odnoszących się do patriotyzmu, a niestety tak w najnowszej podstawie programowej jest - mówił kandydat do mieszkańców Sokółki.

Szkoła jest po to, aby "uczeń wyszedł z niej Polakiem" - uważa Nawrocki

Ocenił, że w najnowszej podstawie programowej "wykreśla się kwestie, odnoszące się do budowania miłości do Polski, sugerując, że są one związane z nacjonalizmem". Kandydat na prezydenta przekonywał, że to "rzecz głęboko niepoważna". Według niego, szkoła jest po to, aby "uczeń wyszedł z niej Polakiem". "Polska szkoła" - skandowała w odpowiedzi publiczność na spotkaniu.

Karol Nawrocki mówił, że spotyka się z ludźmi, ponieważ chce na podstawie rozmów z nimi wypracować program. 

Chcę was wysłuchać dlatego, że bardzo poważnie podchodzę do swojej roli, do swojej obywatelskości, do swojej funkcji przez najbliższe 5 lat - jako kandydat, a następnie prezydent Rzeczpospolitej. W pracy nad programem, który pokażę w lutym przyszłego roku musi być po prostu miejsce na głos Polaków - podkreślił Karol Nawrocki.

Ochrona przed drożyzną i zerowy VAT na żywność

Kandydat zadeklarował, że jeśli zostanie prezydentem, to - wykorzystując wszystkie możliwości głowy państwa - będzie inicjował programy, które będą chronić Polaków przed takimi problemami jak np. podwyżki cen energii. "Wykorzystując wszystkie mechanizmy funkcji, konstytucyjne możliwości prezydenta RP, będę inspirował, poprzez Narodową Radę Rozwoju, do dobrych rozwiązań w odniesieniu do polskich podatków, systemu podatkowego i osłon, przede wszystkim na ceny energii elektrycznej" - mówił Nawrocki.

Zapowiedział też wnoszenie inicjatyw ustawodawczych w codziennych sprawach Polaków i gospodarstw domowych. "Będę dbał o wasze bezpieczeństwo ekonomiczne i bezpieczeństwo żywnościowe, także Rzeczpospolitej Polskiej, bo interes polskiego rolnika jest dla mnie bardzo ważny, a nie interes Unii Europejskiej, regulacji administracyjnych, które powściągają dobrobyt polskiego rolnika" - powiedział Nawrocki.

Przekonywał, że "złem" są inflacja i drożyzna. "To zło inflacji i drożyzny dotyka dzisiaj wszystkich przed świętami Bożego Narodzenia" - mówił kandydat. Dodał, że widać to np. po cenach masła. Według niego, rozwiązaniem na takie problemy byłoby wprowadzenie zerowego podatku VAT na żywność. 

Start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, oprócz Karola Nawrockiego, zapowiedzieli: prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski, popierana przez Lewicę Magdalena Biejat, marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia, a także poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji, poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie oraz Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców.

źródło: PAP | red: gl, zmj, sk