Cenny obraz żydowskiej artystki Reginy Mundlak trafił do muzeum w Łomży

Muzeum Północno-Mazowieckie w Łomży słynie z kolekcji bursztynów. W swoich zbiorach ma także judaika, pamiątki związane z Żydami z Łomży i okolic.

Na aukcji internetowej udało się znaleźć obraz urodzonej w Kosakach, niedaleko Łomży, malarki żydowskiego pochodzenia Reginy Mundlak. To jedna z niewielu zachowanych prac artystki znanej w międzywojniu - mówi Wojciech Chamryk z muzeum.

Regina Mundlak urodziła się w 1887 r. w Kosakach, nieopodal Łomży. W 1901 r. jej rodzina przeniosła się do Berlina, gdzie wystawiała i studiowała. Jej artystyczną edukację miał wspierać niemiecki malarz Max Libermann. Malarka związana była też z Warszawą, gdzie jako bardzo młoda artystka miała swoją pierwszą indywidualną wystawę w 1902 r. Po wybuchu II wojny światowej Regina Mundlak znalazła się w warszawskim getcie, skąd w 1942 r. wywieziono ją do obozu zagłady w Treblince. Tam została zamordowana.

W swoich pracach Mundlak koncentrowała się na tematyce żydowskiej, przede wszystkim ukazywaniu codziennego życia najuboższych warstw tej społeczności. Nigdy nie eksperymentowała, nie czerpała z nowych trendów, proponując bardzo tradycyjne, realistyczne malarstwo, również olejne - mówi Wojciech Chamryk

Obraz, który trafił do łomżyńskiego muzeum przedstawia siedzącą na krześle dziewczynkę w niebieskiej sukience, która w ręku trzyma pęk marchewek. To nieduży obraz wykonany na papierze o rozmiarach 36 na 28 cm tuszem i temperą, najprawdopodobniej z początku XX wieku.

Historycy podają, że tylko nieliczne muzea czy zbiory prywatne mogą pochwalić się dziełami Reginy Mundlak. Żydowski Instytut Historyczny ma w zbiorach tylko fotografie jej prac.

Na pewno jest to ciekawa pamiątka i bardzo wartościowy eksponat. Dla muzeum szczególnie ważne jest to, że pamiątka związana jest z osobą pochodzącą z okolic Łomży i żydowską społecznością tych terenów - mówi historyk, kustosz Adam Sokołowski z Muzeum Północno-Mazowieckiego.

Pracę Reginy Mundlak od poniedziałku (27.05) będzie można zobaczyć w muzeum. Będzie prezentowana w specjalnej gablocie. 

źródło: PAP | red: gl