Członkowie Rady Dialogu Społecznego rozmawiali o problemach w rozwoju Suwałk

Wiceprzewodniczący Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego Karol Wasilewski, podkreślał, że informacje na temat tzw. Przesmyku Suwalskiego odstraszają potencjalnych inwestorów oraz turystów.

Widzimy to, ile miasto traci rocznie na turystach przez to, że mówi się o tym, że tutaj może rozpocząć się wojna. Ludzie boją się po prostu przyjeżdżać. My tracimy na tym jako lokalni przedsiębiorcy, ale traci też Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna - mówił Karol Wasilewski.

Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz zaznaczył, że miasto znajduje się w coraz trudniejszej sytuacji społeczno-gospodarczej

Przedstawiłem konkretne dane statystyczne, z których jasno wynika, że rozwój miasta jest zahamowany - mówił Czesław Renkiewicz.

Ten problem według Rady Dialogu Społecznego spowodowany jest również najwyższym w województwie poziomie progu inwestycyjnego obowiązującym w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, który wynosi obecnie 60 mln zł. Podkreślał to Karol Wasilewski.

Te progi inwestycyjne są absurdalne. Naszym celem jest zmiana ustawy. Rada Dialogu Społecznego zebrała się, żeby interweniować bezpośrednio w Ministerstwie Rozwoju i Technologii u pana ministra Krzysztofa Hetmana. Chcemy zmienić ustawę z tych 60 mln zł do kwoty, która jest realna i rozsądna dla tego regionu - mówił Karol Wasilewski.

Działania Rady wspiera wicewojewoda podlaski Paweł Krutul

Musimy wspólnymi siłami lobbować poprzez swoje kontakty w ministerstwach, które za to dopowiadają - mówi Paweł Krutul.

Stanowisko Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w tej sprawie ma trafić również również do premiera Donalda Tuska.

| red: pp