79. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Minuta ciszy w Białymstoku 

Dźwiękiem syren alarmowych, minutą ciszy oraz salwą honorową upamiętniono w Białymstoku 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Białostoczanie oraz przedstawiciele władz i służb mundurowych spotkali się przed pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej.

W uroczystościach wzięli udział kombatanci, żołnierze 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego oraz I Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, a także przedstawiciele władz samorządowych i regionalnych, między innymi zastępca prezydenta Białegostoku, wojewoda podlaski i wicemarszałek województwa podlaskiego.

W okolicznościowym przemówieniu zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki zwrócił uwagę na to, że dziś z heroicznej postawy powstańców powinniśmy zapamiętać wartość, jaką ma patriotyzm. "Szczególnie teraz, wobec wydarzeń obok nas, za wschodnią granicą" - zaznaczył wiceprezydent.

Prezes białostockiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej major Czesław Chociej mówił, że powstanie było zrywem, by Polska jak najszybciej odzyskała utraconą w 1939 roku wolność, "ale nam się to nie udało". Zaznaczył jednak, że jest przekonany, że pamięć o tych wydarzeniach nigdy się nie zatrze.

Wojewoda Podlaski Bohdan Paszkowski również zwrócił uwagę na patriotyzm, który dziś powinien być kluczową postawą.

Uroczystości zakończył apel pamięci oraz salwa honorowa.

Uroczystości w Łomży

W Łomży, po syrenach, które rozległy się o godz. 17:00, złożono kwiaty w miejscach pamięci. Delegacje m.in. samorządów, wojska i służby więziennej złożyły wiązanki pod pomnikami Żołnierzy Armii Krajowej Obwodu Łomżyńskiego oraz Żołnierzy Podziemia Narodowego Ziemi Łomżyńskiej przy Szkole Muzycznej, czyli budynku dawnego więzienia, w którym po wojnie osadzani byli działacze niepodległościowi.

63 dni walki o wolność 

Powstanie Warszawskie było największym zrywem wolnościowym II Wojny Światowej. 79 lat temu w okupowanej Warszawie oddziały AK zaatakowały obiekty niemieckie. Zażarte walki w wielu dzielnicach toczyły się z różnym rezultatem, na Pradze trwały 3 dni, do 11 sierpnia broniły się Wola i Ochota.

Ostatecznie powstanie zakończyło się po 63 dniach nierównych walk, w trakcie których zginęło około 16 tysięcy powstańców, wśród nich wielu białostoczan oraz od 150 do 200 tysięcy mieszkańców stolicy.

| red: pp, sk