W szpitalu w Wysokiem Mazowieckiem otwarto pracownię rezonansu magnetycznego

Jak mówi dyrektor placówki - Bożena Grotowicz, to zdecydowanie usprawni leczenie pacjentów na wielu oddziałach.

- Będziemy mogli na miejscu robić badania naszym pacjentom. Nie trzeba będzie wysyłać ich na diagnostykę gdzieś dalej, np. do Białegostoku czy Zambrowa. A ponieważ mamy ortopedię bardzo rozwiniętą, a też ruszamy od 1 stycznia z poradnią urologiczną, której również te badania rezonansu magnetycznego będą służyły, chirurgię, to wszystkim pacjentom będzie można robić badanie już tutaj na miejscu, od ręki - mówi Bożena Grotowicz.

Stworzenie pracowni rezonansu magnetycznego to część dużego projektu modernizacji szpitala.

- Krok milowy w rozwoju szpitala wysokomazowieckiego. To jest koniec realizacji projektu unijnego, z którego powstał budynek pod rezonans magnetyczny. Wcześniej wyremontowaliśmy i wyposażyliśmy pracownie rentgenowską i kupiliśmy dużo sprzętu specjalistycznego na blok operacyjny, do zabiegów ortopedycznych, na ortopedię i na oddział anestezjologii i intensywnej terapii - mówi Grotowicz.

O tym, jaki wpływ na leczenie będzie miała nowa pracownia mówił także wojewoda podlaski - Bohdan Paszkowski.

- Cieszę się, że ten sprzęt trafił do szpitala w Wysokiem Mazowieckiem. Zwiększa on wielokrotnie skuteczność diagnozy i później leczenia - mówi wojewoda Paszkowski.

Szpital będzie cały czas modernizowany, chociaż będą to mniejsze inwestycje - mówi starosta wysokomazowiecki Bogdan Zieliński.

- Proces modernizacji powoli się kończy, ale placówka będzie cały czas doposażana. Teraz będą to mniejsze zakupy, tańszego, ale równie potrzebnego sprzętu - mówi Zieliński.

Cały projekt kosztował ponad 10 mln zł. Połowa tych pieniędzy to unijne dofinansowanie, pozostałe pochodziły z budżetu powiatu wysokomazowieckiego i szpitala.

| red: wsz