Jagiellonia remisuje z ostatnią w tabeli Lechią Gdańsk [zdjęcia, wideo]

Jagiellonia dwa razy prowadziła i nie wygrała

W sobotnim meczu 10. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lechia zremisowała w Gdańsku z Jagiellonią Białystok 2:2 (0:1). Drużyna z Podlasia dwa razy obejmowała prowadzenie, ale nie zdołała odnieść pierwszego w tym sezonie wyjazdowego zwycięstwa. Dwie bramki dla gospodarzy, którzy nie wygrali siódmego ligowego spotkania z rzędu, zdobył Flavio Paixao.

Radiowy skrót meczu:

Radiowa relacja z całego meczu:

Marc Gual otwiera wynik meczu

Żółto-czerwoni bardzo odważnie rozpoczęli mecz w Gdańsku i to przyniosło efekt. Już w 3. min. piłkarze z Białegostoku cieszyli się z prowadzenia.

Akcję ofensywną wykończył Marc Gual. Hiszpan dwa razy "zakręcił" Michałem Nalepą w polu karnym i strzałem z ostrego kąta z kilku metrów pokonał Dusana Kuciaka.

W kolejnych minutach Jagiellonia ciągle atakowała, ale nie przełożyło się to na kolejnego gola. W dalszej części meczu żółto-czerwoni oddali inicjatywę gospodarzom, ale oni również nie znaleźli sposobu na złamanie obrony rywali.

W ekipie Lechii starał się głównie Paixao, ale jego uderzenie w 13. minucie obronił Zlatan Alomerovic. W 34. minucie były golkiper Lechii nie dał się ponadto pokonać Kacprowi Sezonience.

Bardzo groźną akcję Jagiellonii przeprowadziła w 30. min. Wówczas Nene strzelał na bramkę, ale piłka minimalnie przeleciała obok bramki Lechii.

Gospodarze byli bliscy strzelenia gola kilka minut później, ale po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka odbiła się od słupka bramki Alomerovicia.

Trzy gole w drugiej połowie

Piłkarze z Gdańsk zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy wyrównali na 1:1. Piłkę na dwunasty metr dostał Flavio Paixao i strzałem z okolic miejsca, skąd wykonywane są rzuty karne pokonał Alomerovicia. 

Lechia nie cieszyła się długo z prowadzenia. Już trzy minuty później Jagiellonia ponownie wygrywała. Z linii połowy boiska piłkę w pole karne zagrał Tomas Prikryl, a Jesus Imaz wykorzystał to podanie i trafił do siatki rywali pomiędzy nogami wychodzącego z bramki Kuciaka.

W 72. min. Bojan Nastić zagrał piłkę ręką w polu karnym. Sędzia dopiero po analizie wideo uznał to za nieprzepisowe zagranie i podyktował rzut karny przeciwko Jagiellonii. Jedenastkę na gola zamienił Flavio Paixao i ustalił wynik spotkania na 2:2. Było to już 105. trafienie 38-letniego napastnika w ekstraklasie.

W ekipie trenera Macieja Stolarczyka po raz pierwszy w tym sezonie na boisku pojawił się Tomasz Kupisz. 32-letni skrzydłowy ostatnio zagrał w Jagiellonii w sierpniu 2013 roku, a później występował w różnych włoskich klubach.

Teraz piłkarze ekstraklasy mają dwa tygodnie przerwy z powodu gry reprezentacji. Najbliższy mecz Jagiellonia zagra dopiero 2 października z Koroną Kielce.

Wypowiedzi trenerów i piłkarzy po meczu:

Maciej Stolarczyk:

Maciej Kalkowski:

Tomasz Kupisz:

Zlatan Alomerović:

Maciej Gajos:

Jakub Kałuziński:

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Marc Gual (3), 1:1 Flavio Paixao (52), 1:2 Jesus Imaz (55), 2:2 Flavio Paixao (73-karny).

Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Conrado, Joeri de Kamps. Jagiellonia Białystok: Israel Puerto, Bogdan Tiru, Taras Romanczuk, Miłosz Matysik, Nene, Bojan Nastic.

Sędzia: Paweł Malec (Łódź). Widzów: 5 872.

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - David Stec, Michał Nalepa (86. Marco Terrazzino), Kristers Tobers, Rafał Pietrzak - Kacper Sezonienko (74. Bassekou Diabate), Joeri de Kamps (66. Jakub Kałuziński), Jarosław Kubicki, Maciej Gajos, Conrado - Flavio Paixao.

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Israel Puerto (46. Miłosz Matysik), Bogdan Tiru, Bojan Nastic - Tomas Prikryl, Taras Romanczuk, Nene, Jakub Lewicki (85. Maciej Bortniczuk) - Marc Gual (82. Wojciech Łaski), Jesus Imaz, Fedor Cernych (46. Tomasz Kupisz).

źródło: PAP | red: wsz