Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - I Forum Kół Gospodyń Wiejskich w Niećkowie
Gotują, dbają o lokalne tradycje, a czasami po prostu spotykają się na kawę. Koła Gospodyń Wiejskich od kilku lat dynamicznie się rozwijają.
I Forum Kół Gospodyń Wiejskich w Niećkowie - relacja Pawła Wądołowskiego | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W poniedziałek (6.06) w Niećkowie spotkały się przedstawicielki 27 kół z powiatu grajewskiego. Okazją było I Forum Kół Gospodyń Wiejskich. Jak mówią ich członkinie, to odskocznia od codzienności, ale też okazja do bycia razem.
"Myślę, że to taka integracja kobiet ze wsi, takie odizolowanie się od tych obowiązków codziennych, znajdowanie czasu dla siebie, dla naszych koleżanek, na nawet takie zwykłe pogaduchy, wypicie razem kawy. Młode pokolenie po prostu inaczej patrzy na to, pomimo ciężkiej pracy na roli, jest to jakaś taka forma integracji."
Jak podkreślał obecny na Forum wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, wzrost zainteresowania Kołami, widać od kilku lat.
"Wynika to z zainteresowania kulturą ludową, ale i potrzebą integracji. Koła Gospodyń Wiejskich są elementem, który towarzyszy nam od dziesięcioleci na obszarach wiejskich. Natomiast rzeczywiście takim dużym impulsem było to, że Sejm w 2018 roku uchwalił odrębną ustawę dotyczącą Kół Gospodyń Wiejskich. Ale ten proces się nałożył chyba na taką naturalną potrzebę, żeby tą formą działalności się zainteresować." - powiedział Bohdan Paszkowski.
Koła Gospodyń Wiejskich to bardzo duże wsparcie dla lokalnych samorządów - mówił starosta grajewski Waldemar Remfeld.
"Dzisiaj, jeżeli organizujemy różnego rodzaju uroczystości regionalne czy powiatowe, to też mogą te panie czy te środowiska się uaktywnić i to jest bardzo pozytywne. Dzisiaj każdy burmistrz, każdy samorządowiec cieszy się tym, że na terenie swojego samorządu takie Koła Gospodyń Wiejskich ma" - dodał.
| red: maj
W audycji porozmawiamy m.in. o działalności KGW Sołectwa Bondary.
To wyraz wsparcia dla tych, którzy od blisko dziesięciu miesięcy ochraniają polsko-białoruską granicę. Zbiórkę wielkanocnych potraw dla żołnierzy, którzy stacjonują w Nowym Dworze, zainicjowało koło gospodyń wiejskich Nove Dworzanki.
