Jagiellonia Białystok wygrywa z Wisłą Kraków [zdjęcia]

Zawodnicy Jagi wspierają Jesusa Imaza

Piłkarze Jagiellonii wyszli na rozgrzewkę w koszulkach z napisem "Never give up, Jesus" (Jesus, nigdy się nie poddawaj), by wesprzeć poważnie kontuzjowanego lidera zespołu Hiszpana Imaza, którego czeka nawet 16-tygodniowa przerwa w grze.

Radiowy skrót meczu: 

Radiowa relacja z całego meczu:

Na przebiegu meczu zaważyła jednak nie nieobecność najlepszego strzelca Jagiellonii, ale sytuacja z dziewiątej minuty i strata jednego zawodnika przez zespół gości. Maciej Sadlok zagrał zbyt lekko piłkę w poprzek boiska do Michala Frydrycha, a czeski obrońca sfaulował przejmującego to podanie Bartosza Bidę. Sędzia Szymon Marciniak bez wahania obrońcę Wisły usunął z boiska z czerwoną kartką.

W tej sytuacji Jagiellonia grała w ataku pozycyjnym i utrzymywała się przy piłce, ale przez długi czas nie radziła sobie z obroną gości. Do tego w 31. min to oni stanęli przed szansą na gola, gdy wskutek nieprozumienia 

Mimo liczebnej przewagi żółto-czerwoni mieli problem ze skonstruowaniem akcji zakończonych celnym strzałem. To nawet grająca w osłabieniu Wisła miała doskonałą okazję do strzelenia gola. W 31. min. piłkarze Jagi pomylili się we własnym polu karnym. Nie wiedzieli, kto ma wybić piłkę i między obrońcami białostockiej drużyny przed Pavelsem Steinborsem znalazł się Jan Kliment, ale łotewski bramkarz wygrał pojedynek z Czechem.

Pierwszego gola strzelił Błażej Augustyn

Jagiellonia Białystok wykorzystała przewagę jednego zawodnika dopiero w 41. min. - gola strzelił Błażej Augustyn. 

Żółto-czerwonym nie udało się utrzymać prowadzenia. Goście zdobyli bramkę już w doliczonym czasie, a Steinborsa pokonał Serafin Szota. Tym razem Augustyn fatalnie zachował się we własnym polu karnym, a jego brak komunikacji ze Steinborsem wykorzystał Szota, który wszedł na boisko po czerwonej kartce dla Frydrycha.

Druga połowa meczu

W drugiej połowie Jagiellonia Białystok objęła prowadzenie w 59. min. Na bramkę uderzał Tomas Prikryl, próbował interweniować jeszcze Serafin Szota, ale tak uderzał, że futbolówka wpadła do siatki. Spiker na stadionie ogłosił, że ostatecznie gola strzelił Prikryl.

Jagiellonia w końcówce meczu zdobyła jeszcze jedną bramkę. Gola kilka minut przed końcem meczu strzelił Michał Żyro, czym przypieczętował wygraną żółto-czerwonych. Michał Żyro mógł podawać piłkę do lepiej ustawionego partnera, ale zdecydował się na uderzenie w długi róg i trafił idealnie w "okienko" bramki Wisły, ustalając wynik meczu. To był najładniejszy gol w tym meczu.

Wypowiedzi trenerów i piłkarzy po meczu:

Ireneusz Mamrot:

Adrian Gula:

Tomas Prikryl:

Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 3:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Błażej Augustyn (41-głową), 1:1 Serafin Szota (45+1), 2:1 Tomas Prikryl (59), 3:1 Michał Żyro (87)

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Kacper Tabiś, Błażej Augustyn, Fedor Cernych, Bojan Nastic, Bogdan Tiru. Wisła Kraków: Mateusz Młyński, Felicio Brown Forbes, Dawid Szot.

Czerwona kartka: Wisła Kraków: Michal Frydrych (9-faul).

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 5 411.

Jagiellonia: Pavels Steinbors – Kacper Tabiś (46. Michał Żyro), Bogdan Tiru, Błażej Augustyn, Michał Pazdan, Bojan Nastic (85. Bartłomiej Wdowik), Taras Romanczuk, Martin Pospisil (78. Michał Nalepa), Tomas Prikryl, Fedor Cernych (85. Przemysław Mystkowski), Bartosz Bida (70. Karol Struski)

Wisła Kraków: Mikołaj Biegański – Michal Frydrych, Maciej Sadlok, Matej Hanousek, Aschraf El Mahdioui, Mateusz Młyński (70. Piotr Starzyński), Michal Skvarka (82. Nikola Kuveljic), Patryk Plewka (82. Dor Hugy), Dawid Szot, Yaw Yeboah (11. Serafin Szota), Jan Kliment (70. Felicio Brown Forbes).

źródło: PAP | red: wsz, zmj