Podlaskie przedsiębiorstwo Pronar otworzyło w Siemiatyczach centrum wystawowe

W dwóch halach i na placu, na powierzchni 10 hektarów, prezentowane są maszyny rolnicze, komunalne i recyklingowe, a także produkowane przez spółkę komponenty.

Gości po nowych obiektach oprowadzał szef Pronaru Sergiusz Martyniuk. Przedsiębiorca tłumaczył, że zamiast organizować kosztowne wyjazdy na imprezy targowe na całym świecie, postanowił odwrócić sytuację.

To jest innowacyjne podejście. Wybudowaliśmy centrum wystawowe, do tego kupiliśmy cztery samoloty. Dzięki temu możemy wozić naszych klientów i pokazywać im tu wszystko na miejscu i omawiać szczegóły - wyjaśnia Sergiusz Martyniuk.

Jednym z gości obecnych na otwarciu centrum wystawowego był wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. Polityk był pod wrażeniem osiągnięć podlaskiej spółki.

Myślę, że firma Pronar i ta przestrzeń wystawiennicza jest znakomitą wizytówką Polski dla przedsiębiorców z całego świata. To jest jedna z najnowocześniejszych polskich firm. Jestem pod ogromnym wrażeniem dynamizmu, z jakim rozwija się Pronar - rosną obroty, pojawiają się nowe produkty, a konkurencja światowa zostaje w tyle. Jestem przekonany, że ta firma podbije jeszcze niejeden światowy rynek - powiedział Polskiemu Radiu Białystok wicepremier.

Z rozwoju podlaskiej firmy cieszą się też samorządowcy.

To jest chyba największy zakład na terenie powiatu siemiatyckiego, do tego z perspektywą rozwoju. Jestem pod wrażeniem technologii, którą tutaj zobaczyłem - mówił starosta siemiatycki Marek Bobel.

Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki przekonywał z kolei, że Pronar to "perełka" na mapie gospodarczej nie tylko województwa i kraju, ale też świata.

Jest dowodem na to, że w województwie podlaskim można zrobić dobry biznes wykorzystując podlaski kapitał - mówił o spółce pochodzącej z Narwi Artur Kosicki.

Wojewoda Bohdan Paszkowski liczy natomiast na to, że sukces, także eksportowy, będzie wzorem dla innych firm. Przyznał również, że ważne jest ulokowanie zakładów Pronaru.

Firma jest osadzona w południowej części regionu - w tych niewielkich miejscowościach województwa podlaskiego, a nie na przykład wokół aglomeracji białostockiej. To jest też ważne dla naszego rozwoju - podkreślał wojewoda.

Szef Pronaru Sergiusz Martyniuk wierzy w dalszy rozwój firmy. Uważa, że centrum wystawowe także okaże się trafionym pomysłem.

Mamy stu handlowców tylko w recyklingu. Oni mają swoich przedstawicieli za granicą. Do nas przyjeżdżają stamtąd klienci - to są fachowcy, inżynierowie. Chcemy im tu wszystko pokazać, także przyjąć ich po podlasku. Sukces stuprocentowy - dodaje.

Firma Pronar eksportuje swoje produkty do ponad 80 państw. Zatrudnia ok. 2600 osób.

| red: maj