W Podlaskiem strajkuje 210 szkół i placówek oświaty

W szkołach trwa przerwa świąteczna

Od czwartku trwa w szkołach przerwa świąteczna, jest to też kolejny dzień strajku w oświacie.

Jak poinformowało w czwartek Kuratorium Oświaty w Białymstoku, otrzymało informację o strajku z 210 szkół i placówek oświaty w regionie, to 33 proc. wszystkich. Natomiast w środę w województwie strajkowały, według danych kuratorium, 237 placówki oświaty.

Z niepełnych danych zebranych przez podlaski ZNP, wynika, że w czwartek strajkuje blisko 200 szkół i niespełna 5 tys. nauczycieli i pracowników oświaty. Jak powiedział prezes ZNP okręgu podlaskiego Andrzej Gryguć, to niepełne dane, bo w części szkół, szczególnie w mniejszych miejscowościach, gdzie dotąd odbywały się strajki, w czwartek nikt nie dyżuruje, szkoły są zamknięte na święta. Stąd - jak dodał - nie wiadomo, czy w tych placówkach nauczyciele nie wrócą do strajku po przerwie świątecznej. Dodał, że do strajku protestujące dotąd placówki powinny wrócić w środę, wtedy będzie też można podać pełne dane.

Andrzej Gryguć pytany o strajk w święta, powiedział, że to są właśnie święta, nauczyciele mają swoje rodziny i swoje sprawy. - To są święta, ja to rozumiem, że nauczyciele chcą spędzić czas z najbliższymi, odpocząć - dodał.

Liczba strajkujących nauczycieli w Białymstoku

W stolicy województwa, w Białymstoku, liczba strajkujących nauczycieli i pracowników oświaty utrzymuje się w czwartek i jest taka sama jak w środę. W czwartek strajkuje 2519 nauczycieli (41 proc.) i 65 pracowników oświaty (2,3 proc.) - poinformował Urząd Miejski w Białymstoku. Strajkują wszystkie szkoły podstawowe, 96 proc. szkół ponadpodstawowych i 53 proc. przedszkoli. Jedno przedszkole w czwartek odstąpiło od protestu. W sumie do placówek przyszło 1942 dzieci (8,6 proc.).

źródło: PAP | red: mag