Prokuratura umorzyła śledztwa ws. obraźliwych komentarzy pod adresem Krzysztofa Truskolaskiego

W październiku zeszłego roku poseł Nowoczesnej złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Na jego profilu na Facebooku pojawiły się obraźliwe komentarze i, zdaniem posła, groźby, po tym jak jego partia poparła rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie praworządności w niektórych krajach Europy, w tym Polsce.

Krzysztof Truskolaski złożył zawiadomienie za hejt w internecie – obawia się o swoje bezpieczeństwo

Jak mówi poseł Krzysztof Truskolaski, sprawę ponad rok wyjaśniała białostocka prokuratura rejonowa, ale postępowania umorzyła.

Wszystkie 10 spraw zostało umorzonych. Uważam, że jeżeli przez rok prowadzi się śledztwo to powinno się znaleźć te osoby. Niestety w aż 9 przypadkach takich osób nie znaleziono, a jedna osoba okazuje się być niepoczytalna i też się umarza śledztwo. Apeluję do prokuratury żeby jednak spróbowała jeszcze raz poszukać tych sprawców z uwagi na to, że w Internecie nikt nie jest anonimowy. Jak najszybciej ta sprawa powinna być wznowiona i wobec osób, które mi groziły powinny zostać wyciągnięte konsekwencje - tłumaczy poseł Nowoczesnej.

Krzysztof Truskolaski podczas konferencji prasowej przedstawił wyniki własnego poszukiwania osób, które miały mu grozić na portalu społecznościowym. Poseł mówi, że znalezienie ich nie zajęło mu więcej niż 5 minut, dlatego apeluje do prokuratury o ponowne wszczęcie śledztwa.

Poseł Nowoczesnej apeluje też o przeciwstawieniu się mowie nienawiści.

Nie zgadzam się na hejt w Internecie czy w życiu publicznym. To nie istotne czy dotyka to mnie, czy posła partii rządzącej. Uważam, że nikt nie powinien doświadczyć takich słów czy to na żywo czy poprzez portale internetowe - podkreśla Krzysztof Truskolaski.

Poseł zapowiedział, że odwoła się od decyzji prokuratury.

| red: sk