Wojewódzkie obchody Dnia Strażaka w Białymstoku

Uroczystości na Rynku Kościuszki

Minister wziął udział w uroczystościach, które odbyły się na Rynku Kościuszki koło pomnika Józefa Piłsudskiego. Około 60 strażaków odebrało odznaczenia państwowe, resortowe i awanse na wyższe stopnie.

W uroczystości wziął także udział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, szefowie innych służb w regionie, samorządowcy, goście ze służb pożarniczych Białorusi i Litwy, z którymi współpracują podlascy strażacy. Wcześniej odbyły się nabożeństwa w intencji strażaków w katedrach katolickiej i prawosławnej.

Ten segment bezpieczeństwa, za który wy jesteście odpowiedzialni, jest bardzo ważny. Jest to segment dość też mocno skomplikowany, bo strażacka służba dzisiaj już nie polega tylko na gaszeniu pożarów, jak to było u jej genezy (...) teraz jest wielofunkcyjną, wieloaspektową służbą ratowniczo-gaśniczą, najbardziej niewątpliwie wielofunkcyjną ze wszystkich służb

- mówił do strażaków Jarosław Zieliński.

Wskazał, że gaszenie pożarów to około 25-30 proc. pracy strażaków, reszta to reagowanie na inne zagrożenia, których jest "sporo", a wtedy potrzebna jest pomoc "profesjonalnych, ofiarnych, dobrze przygotowanych do działań służb". - Do takich służb niewątpliwie należą zarówno Państwowa Straż Pożarna (...) oraz Ochotnicze Straże Pożarne - mówił Jarosław Zieliński. Dodał, że Państwowa Straż Pożarna to w całej Polsce około 30 tys. strażaków, a w 16. tys. jednostek OSP działa kilkaset tysięcy strażaków ochotników.

- Działacie jako dwa płuca. Ten zawodowy i ten woluntarystyczny w systemie ratowniczo-gaśniczym, bo działacie razem. Jesteście nierozerwalni w naszym systemie ratowniczo-gaśniczym i sobie wzajemnie potrzebni - mówił minister. Dziękował strażakom za tę - jak to określił - "wspólnotę służby" i poświęcenie.

W 2017 r. strażacy interweniowali ok. 520 tys. razy

Minister mówił, że w 2017 r. strażacy interweniowali "mniej więcej co minutę" w około 520 tys. zdarzeń, gdzie była potrzebna ich pomoc. Mówił też, że aby strażacy mogli skutecznie nieść pomoc, potrzebne są zakupy nowoczesnego sprzętu. Mówił, że w ciągu ostatnich trzech lat, za rządu PiS, zwiększono nakłady na Ochotniczą Straż Pożarną o ponad 30 proc. - I chcemy tak postępować nadal, w miarę możliwości - mówił.

Jarosław Zieliński mówił także, że realizowany jest krajowy program modernizacji służb mundurowych, w tym straży pożarnej (zawodowej i ochotniczej). - Z kwoty prawie 9,2 mld zł przeznaczonych na realizację tego programu dla czterech służb zawodowych i jednej ochotniczej (...), na lata 2017-2020 straż pożarna ma przewidzianą kwotę 1,7 mld zł - powiedział.

Dodał, że 501 mln zł z tej kwoty to pieniądze dla OSP. Ocenił, że to "duże wsparcie", głównie na zakup specjalistycznego sprzętu i wyposażenia, budowy komend, remonty, ale też na podwyżki wynagrodzeń. Zieliński podkreślał, że "inwestowanie w służby mundurowe to inwestowanie w bezpieczeństwo Polaków", a Polska jest krajem bezpiecznym.

Komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku nadbrygadier Jarosław Wendt podkreślał, że PSP to "nowoczesna formacja ratownicza", która niesie pomoc we wszelkich zagrożeniach. Wymienił pożary, klęski żywiołowe, wypadki drogowe, ale też ratownictwo chemiczno-ekologiczne, medyczne, techniczne.

Interwencje strażaków w Podlaskiem

W 2017 r. w Podlaskiem strażacy interweniowali około 12 tys. razy, z czego około 3 tys. stanowiły wyjazdy do gaszenia pożarów. W regionie jest około tysiąca etatów w PSP, 191 jednostek OSP jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, we wszystkich podlaskich OSP jest ok. 15 tys. strażaków ochotników.

Podczas uroczystości minister Jarosław Zieliński przypomniał także o dwóch podlaskich strażakach, którzy przed rokiem, 25 maja, zginęli podczas akcji ratunkowej w pożarze hurtowni w Białymstoku. Życzył strażakom, aby "nigdy, nikomu takie nieszczęście się nie zdarzyło".

Śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia wciąż trwa.

źródło: PAP | red: mag