Komisja Europejska pozywa Polskę w związku z wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej

Według Komisji, naruszono niektóre zapisy

Według Komisji z Brukseli, na obszarze chronionym Natura 2000 rozpoczęto wyrąb na znaczną skalę z naruszeniem niektórych zapisów dyrektywy siedliskowej i ptasiej. Komisja zwróciła się do Trybunału, by jeszcze przed rozpatrzeniem sprawy i ogłoszeniem wyroku, co może nastąpić za półtora roku, nakazał polskim władzom zaprzestanie wycinki.

Rzecznik Komisji Enrico Brivio poinformował, że chodzi o zastosowanie środków tymczasowych, które są wykorzystywane w sprawach pilnych i wyjątkowych:

Komisja uważa, że sytuacja wymaga takich nadzwyczajnych środków, ponieważ wycinka jest kontynuowana w Puszczy Białowieskiej. Nieodwracalne szkody zostały wyrządzone ciężkim sprzętem i dlatego poprosiliśmy Trybunał o decyzje. Jeśli przychyli się on do naszej prośby, wtedy decyzja zapadnie szybko. Sędziowie Trybunału ogłaszają decyzję w sprawie zastosowania środków tymczasowych nawet do miesiąca od otrzymania prośby z Brukseli - powiedział rzecznik. 

Komisja, kierując sprawę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, odrzuciła tłumaczenia polskiego rządu, że wycięcie zaatakowanych przez kornika drzew jest konieczne, by ratować ważne siedliska przyrodnicze. 

Ministerstwo środowiska będzie bronić swoich racji

W czwartek (13.07) ministerstwo środowiska zapowiedziało, że będzie bronić swoich racji przed Trybunałem. - Cieszy fakt, że sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - głosi oświadczenie ministerstwa środowiska. 

- To organ, który jest powoływany do rozstrzygania sporów. Minister środowiska profesor Jan Szyszko wielokrotnie podkreślał, że z wielką przyjemnością zjawi się przed Trybunałem, gdzie zaprezentuje dowody na to, że działania podejmowane w Puszczy Białowieskiej są zgodne z prawem - napisano w oświadczeniu ministerstwa.

źródło: IAR | red: mag