Białystok: Terapeutyczna wystawa pacjentek onkologii

Pejzaże, portrety malowane, rysowane czy emocje wyrażane w formie kolaży autorstwa pacjentek onkologicznych znalazły się na specjalnej wystawie, którą otwarto w Białostockim Centrum Onkologii. To efekt zajęć terapeutycznych, które pomagają w walce z chorobą.

Na wystawie, która jest efektem projektu "Jestem, czuję, odkrywam, doświadczam" jest kilkadziesiąt prac autorstwa kilkunastu uczestniczek zajęć terapeutycznych. Prace są również wydane w formie pocztówek.

Psycholog kliniczna Małgorzata Frąś z Białostockiego Centrum Onkologii powiedziała, że prace nie powstają "tak po prostu", a są efektem różnych technik i terapii, które wspomagają leczenie onkologiczne, by pomagać pacjentom "dbać o dobrą jakość życia, o rozwój osobisty i dodawanie życiu barw".

Wyjaśniła, że zanim powstały prace, odbywała się "bardzo duża praca terapeutyczna", powstawała przestrzeń do dzielenia się doświadczeniami ze wspomnień, ale też fantazji. - Te warsztaty to spotkanie psychologii i sztuki. To terapia poprzez sztukę, ale jakiego byśmy narzędzia nie użyli, chodzi o to, aby dziewczyny w życiu, po leczeniu, w trakcie kontroli czuły się lepiej, zdrowiej, chciały więcej i ciągle żyły świadomie - mówiła.

Dyrektor BCO dr Marzena Juczewska powiedziała, że jest dumna, iż nie tylko medycyna gości w murach szpitala. - Myślę, że każdy, kto trafia do szpitala, ma dosyć pytań o to, co go boli, a każde trudne doświadczenie - a takim jest rak - może być pożyteczne - zaznaczyła.

Ewa Szołpińska, autorka jednej z prezentowanych prac malarskich, powiedziała, że wszystkie autorki prac to Amazonki, niektóre z kobiet są w trakcie leczenia szpitalnego. - Każda z nas potrzebuje takiego miejsca, gdzie odreagowuje własne negatywne, ale też pozytywne emocje. Te negatywne po to, żeby nabrać chęci do życia, pracy, do działania i te pozytywne, żeby móc się wyciszyć, żeby móc znaleźć jakieś miłe wspomnienia - powiedziała. (PAP, oprac. zmj)