Wywłaszczeni pod budowę obwodnicy Augustowa nadal walczą o wyższe wyceny działek

Będą walczyć o wyższe odszkodowania i domagają się spotkania z ministrem infrastruktury. Chodzi o kilkudziesięciu rolników, którzy musieli oddać swoje działki pod budowę obwodnicy Augustowa. Za pośrednictwem Wojewody Podlaskiego wysłali do ministerstwa infrastruktury ponad 60 wniosków o wznowienie postępowań ws wyceny ich działek i wysokości odszkodowań za utracone grunty.

O tym, że proponowane za wywłaszczenia działek kwoty są zdecydowanie za niskie, rolnicy głośno mówili już ponad trzy lata temu. Od tego czasu odbyło się ponad 20 spotkań z przedstawicielami rządu, były także pikiety, blokady dróg i demonstracje.

Wreszcie zdesperowani właściciele działek wysłali kilka miesięcy temu swoje operaty do zaopiniowania przez niezależne komisje wyjaśnia szefowa Komitetu Protestacyjnego Gmin Augustów i Raczki Jolanta Harasim. Zarówno krakowska jak i olsztyńska komisja wykazały szereg błędów w operatach, na co rolnicy zwracali uwagę od samego początku. Dlatego żądają teraz wznowienia postępowań.

Wnioski w tej sprawie trafiły do wojewody, stamtąd mają trafić do ministra infrastruktury wyjaśnia przedstawiciel rolników Michał Szczepański.

Jeśli po 30 dniach nie będzie odzewu na prośbę o spotkanie z ministrem, rolnicy zapowiadają skargi do sądu na opieszałość urzędników.

Poszkodowani właściciele wywłaszczonych działek zwrócili się także z prośbą o wsparcie swoich działań do przedstawicieli rządu który wcześniej aktywnie ich wspierali, czyli obecnego ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela oraz wiceministra MSWiA Jarosława Zielińskiego.

Na razie złożono 66 wniosków o wznowienie postępowania, docelowo ma ich być ponad 80. (ik/koi)

Zobacz też:
Augustów: Protest rolników ws. wycen za ziemię pod obwodnicę
Augustów: Śledztwo ws. dokumentacji dot. wycen gruntów pod obwodnicę
Raczki: Obok przebiega obwodnica, a mimo to TiRy rozjeżdżają miasteczko