Jagiellonia Białystok zremisowała z Zagłębiem Lubin - gola znowu strzelił Bortniczuk [zdjęcia]

Do przerwy bez goli

Żółto-czerwoni wracają z jednym punktem z Lubina. Zdecydowaną przewagę - nie tylko w celnych strzałach - mieli gospodarze. Do przerwy żadnej z drużyn nie udało się jednak strzelić gola.

Obie drużyny stworzyły jednak przed przerwą kilka groźnych sytuacji, ale zawodnikom nie udało się pokonać bramkarzy rywali.

Radiowy skrót meczu:

Radiowa relacja z całego meczu:

Ze strony Zagłębia największe zagrożenie w tym okresie stwarzał Damjan Bohar. Słoweniec nie bał się pojedynków jeden na jeden, brał ciężar gry na siebie i napędzał lewą stronę ataki swojego zespołu. Po jednej z indywidualnych akcji miał świetną okazję, aby trafić do siatki, ale jego strzał z kilku metrów był niecelny. Groźnie z ostrego kąta strzelał też Kacper Chodyna, ale w tym wypadku to Zlatan Alomerovic uratował swój zespół.

Z kolei na bramkę Zagłębia uderzał m.in. Bartosz Bida.

Zagłębie mocniej zaatakowało po przerwie

Początek drugiej części meczu należał do gospodarzy, a udokumentowali to golem w 58. min. Wcześniej zepchnęli Jagę do defensywy i kilka razy atakowali na bramkę żółto-czerwonych.

Gola strzelili jednak bardzo przypadkowego. Piłkę z narożnika pola karnego dośrodkował Tomasz Makowski, futbolówki nikt w polu karnym nie dotknął, a najbardziej zaskoczony był Alomerović, który odprowadził piłkę wzrokiem i patrzył jak ta wpada do siatki.

Lubinianie, napędzeni strzelonym golem, nadal atakowali i powinni zdobyć kolejną bramkę. M.in. idealne dwie okazje miał Tornike Gaprindaszwili

Jagiellonia miała problemy, żeby przedostać się pod pole karne rywali. Udało się to m.in. w 73. min. Wówczas na bramkę uderzał Jesus Imaz, ale piłka po rykoszecie przeleciała nad poprzeczką. Chwilę później z kilku metrów uderzał Gual, ale jego strzał zablokowali obrońcy Miedziowych.

Jagiellonia odpowiedziała golem w 85. min. Akcję lewą stroną boiska przeprowadził Maciej Bortniczuk, wpadł w pole karne i pokonał Bieszczada. To drugi z rzędu gol młodzieżowca. Jego trafienie dało zwycięstwo białostoczanom w meczu pucharowym z Odrą Opole, a teraz zapewniło punkt w meczu ligowym.

Zabrze, Opole, a na koniec Lubin. Meczem z miejscowym Zagłębiem - Jagiellonia Białystok zakończyła serię wyjazdowych spotkań na południu Polski. 

Jagiellonia Białystok w zaledwie 10 dni zagrałą trzy mecze. W piątek (26.08) żółto-czerwoni zremisowali 1:1 z Górnikiem Zabrze (radiowy skrót meczu), potem w czwartek (1.09) wygrali 1:0 pucharowe spotkanie z Odrą Opole (radiowy skrót meczu). Teraz zremisowali 1:1 z Zagłębiem Lubin.

Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Tomasz Makowski (59), 1:1 Maciej Bortniczuk (85).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 4951.

KGHM Zagłębie Lubin: Kacper Bieszczad – Bartosz Kopacz, Aleks Ławniczak, Jarosław Jach, Guram Giorbelidze – Kacper Chodyna (46. Tornike Gaprindaszwili), Filip Starzyński (77. Marko Poletanovic), Tomasz Makowski, Łukasz Łakomy (90. Koki Hinokio), Damjan Bohar (80. Cheikhou Dieng) – Rafał Adamski (77. Dawid Kurminowski).

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic – Israel Puerto, Michał Pazdan, Bojan Nastic - Tomas Prikryl, Taras Romanczuk (68. Martin Pospisil), Nene, Jakub Lewicki (89. Mateusz Kowalski) – Bartosz Bida (60. Maciej Bortniczuk), Fiedor Czernych (60. Marc Gual) - Jesus Imaz (89. Wojciech Łaski).

Wypowiedzi trenerów i piłkarzy po meczu:

Maciej Stolarczyk

Piotr Stokowiec

Maciej Bortniczuk

Zlatan Alomerović

źródło: PAP | red: wsz, mag, zmj