Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Syn i dawni studenci wspominają niedawno zmarłego Mistrza Marionetki Lesława Pieckę
Mówiono o nim Mistrz Marionetki. I rzeczywiście był jednym z niewielu, którzy uzyskali prestiż w operowaniu tym przedmiotem, także na arenie międzynarodowej. Lesław Piecka był lalkarzem, który tworzył program nauczania tej techniki, uczestniczył w konstruowaniu lalek, wymyślał sposoby animacji, wreszcie występował na scenie z marionetką jako animator.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Mistrz Marionetki Lesław Piecka zostawił swój ślad w białostockich aktorach obu scen: lalkowej i dramatycznej, którzy w piątek (5.07) tłumnie stawili się na ostatnie pożegnanie pana profesora. Wspominali go m.in.: Marta Guśniowska, Katarzyna Siergiej czy Piotr Półtorak.
Dorota Sokołowska o mistrza marionetek, ale też tatę - zapytała syna Sławosza Piecko. A zasługi Lesława Piecki są na pewno ogromne.
Jednym z najważniejszych projektów Lesława Piecki był spektakl - przygotowany przez Białostocki Teatr Lalek w ramach obchodów Roku Chopinowskiego - "Chopin 2010". W internecie pozostały filmowe zapisy jego niezwykłego operowania marionetką.
Kilkaset osób zagrożonych ubóstwem czy wykluczeniem może skorzystać z dofinansowania z funduszy unijnych. Dzięki tym pieniądzom można założyć "podmiot ekonomii społecznej", czyli stowarzyszenia, fundacje, koła gospodyń wiejskich, kluby sportowe i stworzyć w nich miejsca pracy.
To jeden z najciekawszych artystów, który fotografuje dla Elle, Harper’s Bazaar, InStyle, Marie Claire czy L’Officiel. Przed jego obiektywem stają znane modelki i modele w stylizacjach najsłynniejszych projektantów. Dawid Klepadło, rocznik ’89, nie zapomina jednak i o Podlasiu, bo to właśnie tu się wychował.
Od dziś Adwent, czyli czas oczekiwania na narodziny Boga. Dymitr Grozdew wielokrotnie sięga po motyw Bożego Narodzenia - zarówno w swoim malarstwie ikonowym, jak i w rysunku.
Obiekty, obrazy i film - trzy nowe prace zasiliły zbiory Galerii Arsenał w Białymstoku. Uzupełniają w ten sposób "Kolekcję II" jednej z najciekawszych galerii sztuki współczesnej, bo Arsenał wielokrotnie pojawia się w rankingach na najwyższych miejscach.
Ekscytują nas nowości filmowe, przeglądamy z wypiekami na twarzy repertuar kin, z nadzieją, że coś nas zaskoczy, coś zatrzyma w tym biegu codziennym, coś poruszy. Oglądamy filmy od dziecka i znamy się na oglądaniu, wszyscy. I z biegiem czasu coraz wyraźniej widzimy, że „wszystko już było”. Że historie, te najbardziej ludzkie w gruncie rzeczy, mówią o tym samym, liczy się...
Nowy film kręcony jest w jednej z podlaskich wsi niedaleko Tykocina. To „Kołtunica”, która znalazła się w konkursie „Ziemia Obiecana” dla studentek i studentów publicznych uczelni filmowych i artystycznych.
Czym są stereotypy Podlasia - inspiracją czy balastem? Drugie wydanie Podlaskiego Kongresu Kultury odbyło się pod hasłem „Znaki szczególne. Kulturowe stereotypy Podlasia”.
Bardzo często podróżując po regionie zaskakują nas duże wystawy w małych miastach. Tak jest m.in w Szczuczynie, który warto odwiedzić by odkryć dokumenty, listy i zdjęcia nigdzie wcześnie niepokazywane.
"Świat dobrych opowiadań zaprasza już od pierwszych zdań. Tak właśnie jest ze “Znajomym z winnicy” - zbiorem, w którym Wojciech Karpiński dzięki czujnemu oku, pełnokrwistym bohaterom i umiejętności opowieści w klarownej formie, serwuje czytelnikom zaskakujące historie”. Tak napisano na okładce książki.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz