autor: Marcelina Markowska
22.10.2022, 08:23, akt. 23.10.2022, 07:53Zespół Five Stages of Grief wygrał tegoroczną edycję Rockowań. W finale rywalizowało ze sobą siedem zespołów z regionu: Bies, Cavum, Five Stages of Grief, Jack Kill Project, La Venders, Obraz Kontrolny oraz Veikra.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Nagrodą za zajęcie pierwszego miejsca jest m.in. zakwalifikowanie do finału konkursu "Niebieski Mikrofon - Muzyczna Nagroda Polskiego Radia Białystok" i koncert na naszej antenie.
Dołącz do wydarzenia Niebieski Mikrofon 2022
Przyszliśmy z nastawieniem, że chcemy pokazać coś nowego. Spodziewaliśmy się negatywnego odbioru, bo nie jest to rodzaj muzyki, który często występuje na takich koncertach. Zaczynaliśmy jako zespół, który gra trochę punka, trochę emocjonalnej muzyki. Wszyscy trochę lubimy jazz i stwierdziliśmy, że pomieszamy te gatunki - mówi Michał Babik z zespołu Five Stages of Grief.
Cieszy mnie, że zespołów jest coraz więcej. Nie są to te same zespoły. Widać, że przybywa młodej krwi. Jest też coraz więcej słuchaczy takiej muzyki. Coraz więcej ludzi przychodzi nie tylko na finały, ale też na eliminacje czy półfinały - zaznacza członek jury Marcin Kozłowski z Polskiego Radia Białystok.
Pokłosiem Rockowań jest coraz więcej nowych inicjatyw w regionie. W tym roku był to Komin Fest Festiwal. Powstał też nowy festiwal w Bielsku Podlaskim, czyli Mocne Uderzenie. Tutaj widać te efekty naszych działań i to bardzo cieszy - mówi koordynator Rockowań Artur Szydłowski.
Drugie miejsce zajął zespół La Venders, a trzecie zespół Cavum.
Muzycy zagrali w Spodkach Podlaskiego Instytutu Kultury. Jako gwiazda wieczoru wystąpił zespół DOTS.
Rockowania to największy przegląd amatorskich zespołów rockowych w województwie podlaskim.
Kilkaset osób zagrożonych ubóstwem czy wykluczeniem może skorzystać z dofinansowania z funduszy unijnych. Dzięki tym pieniądzom można założyć "podmiot ekonomii społecznej", czyli stowarzyszenia, fundacje, koła gospodyń wiejskich, kluby sportowe i stworzyć w nich miejsca pracy.
To jeden z najciekawszych artystów, który fotografuje dla Elle, Harper’s Bazaar, InStyle, Marie Claire czy L’Officiel. Przed jego obiektywem stają znane modelki i modele w stylizacjach najsłynniejszych projektantów. Dawid Klepadło, rocznik ’89, nie zapomina jednak i o Podlasiu, bo to właśnie tu się wychował.
Od dziś Adwent, czyli czas oczekiwania na narodziny Boga. Dymitr Grozdew wielokrotnie sięga po motyw Bożego Narodzenia - zarówno w swoim malarstwie ikonowym, jak i w rysunku.
Obiekty, obrazy i film - trzy nowe prace zasiliły zbiory Galerii Arsenał w Białymstoku. Uzupełniają w ten sposób "Kolekcję II" jednej z najciekawszych galerii sztuki współczesnej, bo Arsenał wielokrotnie pojawia się w rankingach na najwyższych miejscach.
Ekscytują nas nowości filmowe, przeglądamy z wypiekami na twarzy repertuar kin, z nadzieją, że coś nas zaskoczy, coś zatrzyma w tym biegu codziennym, coś poruszy. Oglądamy filmy od dziecka i znamy się na oglądaniu, wszyscy. I z biegiem czasu coraz wyraźniej widzimy, że „wszystko już było”. Że historie, te najbardziej ludzkie w gruncie rzeczy, mówią o tym samym, liczy się...
Nowy film kręcony jest w jednej z podlaskich wsi niedaleko Tykocina. To „Kołtunica”, która znalazła się w konkursie „Ziemia Obiecana” dla studentek i studentów publicznych uczelni filmowych i artystycznych.
Czym są stereotypy Podlasia - inspiracją czy balastem? Drugie wydanie Podlaskiego Kongresu Kultury odbyło się pod hasłem „Znaki szczególne. Kulturowe stereotypy Podlasia”.
Bardzo często podróżując po regionie zaskakują nas duże wystawy w małych miastach. Tak jest m.in w Szczuczynie, który warto odwiedzić by odkryć dokumenty, listy i zdjęcia nigdzie wcześnie niepokazywane.
"Świat dobrych opowiadań zaprasza już od pierwszych zdań. Tak właśnie jest ze “Znajomym z winnicy” - zbiorem, w którym Wojciech Karpiński dzięki czujnemu oku, pełnokrwistym bohaterom i umiejętności opowieści w klarownej formie, serwuje czytelnikom zaskakujące historie”. Tak napisano na okładce książki.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz