Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Prawie 25 tys. osób odwiedziło w 2021 roku Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej
Dla wielu to okazja do podróży w czasie i sentymentalnych spacerów po dawnej wsi podlaskiej. Prawie 25 tysięcy zwiedzających odwiedziło w ubiegłym roku Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej. Ze względu na pandemię w wydarzeniach online uczestniczyło ponad 150 tysięcy osób.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Teraz w sezonie zimowym możemy spacerować po plenerowych przestrzeniach. Do blisko 50 obiektów, które znajdziemy w Jurowcach, systematycznie dołączają nowe. W ubiegłym roku muzeum kupiło trzy drewniane chałupy z Plutycz, Makówki i Brzozówki Koronnej - mówi dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej Artur Gaweł.
- Plutycze to jest przykład zdobionego budynku podlaskiego, który jeszcze nie był modernizowany. Z kolei chałupa z Makówki, datowana na 1867 rok ma zachowany dram, to taka belka znajdująca się pod pułapem, często zdobiona. I Brzozówka - chałupa z przełomu XIX i XX wieku. Ten akurat budynek będzie służył jako kasa biletowa, miejsce, gdzie będzie można kupić pamiątki, poczekać na przewodnika - mówi Artur Gaweł.
Marzeniem muzealników jest jednak przeniesienie drewnianego kościoła z miejscowości Seroczyn.
- To drewniany obiekt XVIII-wieczny, nieużytkowany od blisko 30 lat. W skansenie przywrócimy mu drugie życie, będzie odrestaurowany, będą odtworzone polichromie, będzie wykorzystywany zarówno do takich uroczystości jak śluby, ale też koncerty kolędników - dodaje Artur Gaweł.
Jeśli uda się zdobyć pieniądze niezbędne do przeniesienia zabytku, są szanse, że kościół jeszcze w tym roku pojawi się w pejzażu Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej.
A już za tydzień w muzeum rozpoczynają się Ferie online. Szczegółowe informacje na stronie internetowej muzeum.
Kilkaset osób zagrożonych ubóstwem czy wykluczeniem może skorzystać z dofinansowania z funduszy unijnych. Dzięki tym pieniądzom można założyć "podmiot ekonomii społecznej", czyli stowarzyszenia, fundacje, koła gospodyń wiejskich, kluby sportowe i stworzyć w nich miejsca pracy.
To jeden z najciekawszych artystów, który fotografuje dla Elle, Harper’s Bazaar, InStyle, Marie Claire czy L’Officiel. Przed jego obiektywem stają znane modelki i modele w stylizacjach najsłynniejszych projektantów. Dawid Klepadło, rocznik ’89, nie zapomina jednak i o Podlasiu, bo to właśnie tu się wychował.
Od dziś Adwent, czyli czas oczekiwania na narodziny Boga. Dymitr Grozdew wielokrotnie sięga po motyw Bożego Narodzenia - zarówno w swoim malarstwie ikonowym, jak i w rysunku.
Obiekty, obrazy i film - trzy nowe prace zasiliły zbiory Galerii Arsenał w Białymstoku. Uzupełniają w ten sposób "Kolekcję II" jednej z najciekawszych galerii sztuki współczesnej, bo Arsenał wielokrotnie pojawia się w rankingach na najwyższych miejscach.
Ekscytują nas nowości filmowe, przeglądamy z wypiekami na twarzy repertuar kin, z nadzieją, że coś nas zaskoczy, coś zatrzyma w tym biegu codziennym, coś poruszy. Oglądamy filmy od dziecka i znamy się na oglądaniu, wszyscy. I z biegiem czasu coraz wyraźniej widzimy, że „wszystko już było”. Że historie, te najbardziej ludzkie w gruncie rzeczy, mówią o tym samym, liczy się...
Nowy film kręcony jest w jednej z podlaskich wsi niedaleko Tykocina. To „Kołtunica”, która znalazła się w konkursie „Ziemia Obiecana” dla studentek i studentów publicznych uczelni filmowych i artystycznych.
Czym są stereotypy Podlasia - inspiracją czy balastem? Drugie wydanie Podlaskiego Kongresu Kultury odbyło się pod hasłem „Znaki szczególne. Kulturowe stereotypy Podlasia”.
Bardzo często podróżując po regionie zaskakują nas duże wystawy w małych miastach. Tak jest m.in w Szczuczynie, który warto odwiedzić by odkryć dokumenty, listy i zdjęcia nigdzie wcześnie niepokazywane.
"Świat dobrych opowiadań zaprasza już od pierwszych zdań. Tak właśnie jest ze “Znajomym z winnicy” - zbiorem, w którym Wojciech Karpiński dzięki czujnemu oku, pełnokrwistym bohaterom i umiejętności opowieści w klarownej formie, serwuje czytelnikom zaskakujące historie”. Tak napisano na okładce książki.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz