Radosław Hancewicz [wideo] - rzecznik podlaskiej KAS

Do podlaskich urzędów skarbowych wpłynęło dotąd 404 tys. zeznań PIT. To około 77 proc. wszystkich takich zeznań złożonych rok wcześniej. Podlaskie urzędy skarbowe zwróciły już 421 mln zł nadpłaconego podatku. A dziś jest ostatni dzień na rozliczenie PIT za 2023 rok. Zeznanie można wysłać drogą elektroniczną lub na papierze. Dlaczego warto skorzystać z usługi Twój e-PIT?

Z rzecznikiem podlaskiej KAS Radosławem Hancewiczem rozmawia Renata Reda.

Renata Reda: Jeszcze co piąty podatnik nie rozliczył się, choć dziś ostatni dzień. Czy to oznacza, że te osoby nie mają nadpłaty albo dopłaty do urzędu skarbowego, albo że system sam za nich wszystko zrobi i nie muszą się o nic martwić?

Radosław Hancewicz: Do tego momentu wyliczyliśmy, że mamy 404 tys. zeznań PIT. To szacunkowo 77 proc. tych wszystkich zeznań, które otrzymaliśmy w ubiegłym roku. Faktycznie to ostatni dzień i jest jeszcze 23 proc. niezłożonych zeznań, ale pamiętajmy o kilku rzeczach.

Przede wszystkim w usłudze Twój e-PIT, czyli w tej usłudze, która została przez Krajową Administrację Skarbową przygotowana jako największe z możliwych ułatwień dla podatników, mamy taką opcję, że PIT-y 37 i 38 zostaną automatycznie zatwierdzone z końcem dzisiejszego dnia dla tych podatników także, którzy nawet tam nie zajrzeli.

W ubiegłym roku takich zeznań automatycznie zatwierdzonych było około 100 tys. w naszym województwie. Czyli jeżeli byśmy dodali te złożone zeznania i te, które szacunkowo zostaną zatwierdzone automatycznie, to może się okazać, że brakuje tak naprawdę w systemie tylko kilku tysięcy zeznań.

Ale gdyby ktoś jednak chciał zajrzeć do swojego zeznania podatkowego, to lepiej niech to zrobi dziś do północy, bo potem przez kilka dni będą problemy.

Zapraszamy do tego, żeby faktycznie korzystać z e-Urzędu Skarbowego i zaglądać do usługi Twój e-PIT dzisiaj. Do końca dnia można zaglądać do usługi Twój  e-PIT i w swoich zeznaniach dokonywać zmian, uzupełnień i je zatwierdzać. Natomiast z końcem dnia rozpocznie się procedura automatycznego zatwierdzania zeznań PIT 37 i PIT 38. Dlatego usługa Twój  e-PIT do 7 maja będzie nieaktywna.

Po 7 maja będzie można oczywiście tam zajrzeć i zobaczyć także te zeznania, które zostały automatycznie złożone. Natomiast pamiętajmy o tym, że te automatyczne zeznania, o których teraz mówimy, dotyczą formularzy PIT 37 i PIT 38.

Jest kilka innych formularzy, w których Krajowa Administracja Skarbowa także przygotowała wstępnie wypełnione zeznania podatkowe. Mówię tutaj o PIT-ach 36, PIT-ach 36L, PIT-ach 28, które w tym roku po raz pierwszy zostały też wstępnie wypełnione dla przedsiębiorców. I tutaj akurat podatnicy muszą wejść, muszą uzupełnić dane, bo my, wypełniając te zeznania, bazujemy na tych informacjach, które posiadamy w naszych systemach. Natomiast prowadzący działalność oczywiście mają więcej informacji, które są w tych zeznaniach potrzebne. I te nie zostaną automatycznie zatwierdzone.

A co się stanie w przypadku osób, które nie zajrzały do zeznania, nie zrobiły tam żadnej korekty, system rozliczył je automatycznie, a okazuje się, że muszą dopłacić podatek?

Wtedy także mogą spać spokojnie.

Przecież termin jest do 30 kwietnia.

To jest właśnie bardzo interesująca rzecz, ponieważ jako KAS od lat przypominamy, że czy złożymy zeznanie 15 lutego, czy 29 kwietnia, to czas na zapłatę mamy i tak do końca kwietnia. Ale pani redaktor pyta o tych, którzy nawet nie zajrzą.

Nie zajrzą i system rozlicza ich automatycznie. I 7 maja dowiadują się, że mają do zapłacenia podatek. Czekają ich kary?

Mogą się dowiedzieć nawet o wiele później. Dlatego, że jeżeli system automatycznie złoży za nas nasze zeznanie i wyjdzie nam dopłata, to naczelnik urzędu skarbowego poinformuje podatnika, że taka dopłata jest i że jest 7 dni na uiszczenie tego podatku. Więc - tak jak powiedziałem - w takim przypadku też możemy spać spokojnie. Jeżeli będziemy musieli dopłacić, dostaniemy taką informację, jeżeli będziemy musieli dopłacić.

Jak wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o elektroniczne rozliczanie się z fiskusem kontra tradycyjne składanie dokumentów w urzędzie skarbowym lub wysłanie pocztą?

Dziewięć na 10 wszystkich zeznań to zeznania składane elektronicznie - to 91 proc. w tym momencie. Ale myślę, że w momencie, kiedy zostaną zaakceptowane automatyczne zeznania, to ten odsetek będzie jeszcze większy.

Czyli około 7-9 proc. to jeszcze te zeznania składane tradycyjną drogą w formie papierowej - albo bezpośrednio w urzędzie, albo za pośrednictwem poczty. Natomiast powyżej 90 proc. to są te, które wpływają przez usługę Twój e-PIT albo przez systemy e-Deklaracje.

Myślę, że ta duża popularność zeznań elektronicznych, nie bierze się znikąd. Przede wszystkim pamiętajmy, że składając zeznanie elektronicznie, robimy to z własnego domu. Mamy dostęp przez 7 dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę.

Po drugie jest to dużo bardziej bezpieczne i wygodne. Bezpieczne dlatego, że jeżeli rozliczamy się przez usługę Twój e-PIT, to mamy wstępnie wypełnione zeznanie informacjami, które są w urzędzie. Jest dużo mniejsze ryzyko popełnienia błędu. Nie ma typowych błędów, które się kiedyś zdarzały masowo przy zeznaniach papierowych - brak podpisu, brak zaznaczenia jakiejkolwiek kratki. To wszystko się tam automatycznie zlicza.

I przede wszystkim taki największy chyba bonus dla tych wszystkich, którzy rozliczają się elektronicznie, to dużo szybszy zwrot nadpłaconego podatku, jeżeli faktycznie taki zwrot mamy. A na przykład w zeznaniach tegorocznych w 72 proc. zeznań wykazana jest nadpłata. Jeżeli rozliczymy się elektronicznie, nasze pieniądze wrócą do nas dużo szybciej. Zgodnie z przepisami jako KAS mamy 45 dni na zwrot nadpłatny z zeznań elektronicznych, a 90 dni na zwrot nadpłat z zeznań papierowych.

W praktyce średnio w ubiegłym roku z zeznań elektronicznych podatnicy czekali na zwroty 12 dni, a sam znam wiele osób, które mi mówiły, że zwrot otrzymywały po dwóch, trzech albo czterech dniach.

Przez e-Urząd Skarbowy nie tylko rozliczymy podatek, ale są też inne usługi.

E-Urząd Skarbowy to jest najważniejsze miejsce, gdzie załatwiamy swoje sprawy podatkowe. Strona podatki.gov.pl to jest to miejsce, do którego powinniśmy się kierować. Warto faktycznie korzystać nie tylko z usługi Twój e-PIT, ale np. wyrazić zgodę na e-korespondencję, czyli na możliwość otrzymywania i korespondowania z urzędem skarbowym w formie typowo elektronicznej.

Tam możemy złożyć inne formularze, możemy sprawdzać stan swoich rozliczeń. Możemy regulować nasze podatki za pośrednictwem form elektronicznego przelewania pieniędzy. E-Urząd Skarbowy jest to więc miejsce, gdzie cały czas rozwijamy usługi. Tak na dobrą sprawę to jest taki super urząd skarbowy, w którym bez wychodzenia z domu większość rzeczy już możemy załatwić dzisiaj.

Na zakończenie 1,5 proc. podatku. Co zrobić, jeśli do tej pory nie przekazywaliśmy części swojego podatku organizacjom pożytku publicznego lub jeśli taką organizację chcemy w tym roku zmienić?

Jeżeli nigdy nie przekazywaliśmy 1,5 proc., to musimy wejść do naszego zeznania podatkowego, albo jeżeli je wypełniamy w papierze, to oczywiście uzupełnić odpowiednią rubrykę. Ale jeżeli rozliczamy się przy użyciu usługi Twój e-PIT, to musimy zalogować się do usługi i w odpowiednie miejsce wpisać numer KRS organizacji pożytku publicznego, której chcemy przekazać 1,5 proc.

Natomiast osoby, które w poprzednich latach przekazywały 1,5 proc., automatycznie w przygotowanym wstępnie zeznaniu za ubiegły rok będą miały wpisaną organizację pożytku publicznego, której ostatnio przekazywały już część podatku. Jeżeli nawet nie zajrzą do swojego zeznania, to automatycznie ta organizacja, która w ubiegłym roku od tego podatnika otrzymała 1,5 proc., te pieniądze znowu dostanie. A jeżeli podatnik ma takie życzenie, to oczywiście loguje się, wybiera inną organizację pożytku publicznego, czyli po prostu ją zmienia w tej rubryce, gdzie jest to wskazane, i pieniądze są kierowane do tej nowo wybranej.