Radio Białystok | Gość | dr Marek Jedynak [wideo] - dyrektor białostockiego oddziału IPN

dr Marek Jedynak [wideo] - dyrektor białostockiego oddziału IPN

1.03.2023, 08:36, akt. 13:26

- Ich sposób walki, działalność w podziemiu niepodległościowym to była próba podtrzymania państwowości polskiej w taki sposób, w jaki tylko byli w stanie - mówi o Żołnierzach Wyklętych dr Marek Jedynak.

dr Marek Jedynak, fot. Joanna Szubzda
dr Marek Jedynak, fot. Joanna Szubzda


0:00
0:00
dźwięk do pobraniaZ dr. Markiem Jedynakiem rozmawia Michał Buraczewski | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Nie zgadzali się na podporządkowanie Polski Rosjanom i nie złożyli broni. W Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych wspominamy Polaków, którzy po 1944 roku stawiali opór sowietom.

Z dyrektorem białostockiego oddziału IPN dr. Markiem Jedynakiem rozmawia Michał Buraczewski.


 Michał Buraczewski: W 1944 r. Armia Czerwona wkracza na polskie tereny. Rosjanie tworzą aparat komunistycznej władzy, przeciwko której występują żołnierze podziemia niepodległościowego. Czy ich zbrojny opór miał w ogóle jakiekolwiek szanse powodzenia?


dr Marek Jedynak: Trzeba najpierw zwrócić uwagę, kim byli żołnierze podziemia niepodległościowego. To byli żołnierze Armii Krajowej, innych organizacji konspiracyjnych, którzy po wkroczeniu sowietów, po rozwiązaniu struktur AK, nie złożyli broni.

Dlaczego nie złożyli broni? Już od początku byli poszukiwani przez sowiecki aparat bezpieczeństwa i tzw. rodzimą bezpiekę, czyli tych funkcjonariuszy, którzy tworzyli Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Działania komunistów mające na celu zwalczyć podziemie, zwalczyć wszelki opór, aby uzyskać pełnię władzy, doprowadziły do działań o charakterze samoobrony. Ludzie podziemia niepodległościowego wrócili do lasów, zaczęli tworzyć z powrotem struktury, które zapewniały im bezpieczeństwo przed aresztowaniem, przed torturami, po prostu przed fizyczną eksterminacją.


Czyli ocenia pan to jako samoobronę, a nie walkę, która ma szanse na sukces?


To jest jeden z elementów tego działania. W momencie, gdy to się tworzyło, nie myślano o sukcesie, nie myślano też o tym, czy to ma być tylko samoobrona. Po prostu potrzeba chwili powodowała, że szybko lasy zapełniły się z powrotem żołnierzami.


A dysproporcja sił między sowietami a Polakami była ogromna.


A jakie mieli inne wyjście? Musieli wrócić do konspiracji. Musieli z powrotem się zorganizować do dalszego działania, bo to, co pokazali sowieci po wkroczeniu na ziemie polskie, dawało jednoznaczne spojrzenie na to, co będzie dalej. Będą aresztowania, będzie likwidacja fizyczna wszystkich przeciwników nowej komunistycznej władzy. Jedyną więc możliwością, którą mieli Niezłomni, ci wszyscy, którzy nie złożyli broni, była walka. Ta walka była w dysproporcji. Jest to oczywiste. Ale jeżeli jest jakakolwiek szansa, by się bronić, by bronić swojej rodziny, to każdy chyba by podjął taki trud.


Czy polskie społeczeństwo wspierało wtedy Żołnierzy Niezłomnych?


Polskie społeczeństwo było zmęczone drugą wojną światową. Wiele osób straciło dach nad głową, straciło cały majątek. Ale tak, wspierali tych żołnierzy, bo wspierali swoich ludzi, swoich braci, ojców, ludzi, którzy bronili wcześniej tych samych terenów przed okupantem niemieckim, później bronili przed okupantem sowieckim. Generalizując, to wsparcie w terenie było.


Sowieci dążyli jednak do tego, żeby właśnie Żołnierze Niezłomni pozostali na polu walki osamotnieni.


Nic prostszego dla wroga, jak spacyfikować teren, spacyfikować osoby cywilne, które są bezbronne, które będą zastraszone i będą bały się pomagać, spodziewając się ewentualnych represji za tę pomoc. Niestety, sowiecki mir takie zasady wprowadzał.


Jakie metody stosowali sowieci?


Oprócz pacyfikacji wsi, może nie takich, jak stosowali Niemcy, którzy przychodzili i zabijali całą miejscowość, ale dopuszczano się rabunków, gwałtów. Jeżeli ktoś stawiał fizyczny opór, często był zabijany na miejscu przez zwykłego czerwonoarmistę czy funkcjonariuszy NKWD bądź Smierszu.

Ale też stosowano od razu bardzo silną inwigilację. Wielu działaczy Polskiej Partii Robotniczej, tych komunistów, którzy funkcjonowali już w okresie drugiej wojny światowej, nie dość, że weszło do Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego jako funkcjonariusze, do Milicji Obywatelskiej, to też jako zwykli obywatele zostawali informatorami Urzędu Bezpieczeństwa i donosili na swoich sąsiadów, donosili na wszystkich, o których wiedzieli, że są po stronie tradycji niepodległościowej, tego prawowitego rządu Rzeczypospolitej.


Czy w warunkach tej powojennej zawieruchy, o której teraz rozmawiamy, działalności Żołnierzy Niezłomnych nie wykorzystywali przestępcy?


Myślę, że to jest rzecz poboczna. Tutaj trzeba powiedzieć, że sam Urząd Bezpieczeństwa często tworzył tak zwane grupy prowokacyjne, podając się za struktury podziemia niepodległościowego. Chyba największą taką mistyfikacją jest tzw. piąty zarząd Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Wielka operacja specjalnych sił komunistycznych, które w skali całego kraju wytworzyły fałszywe struktury, biorąc kilku autentycznych działaczy podziemia niepodległościowego, którzy firmowali ten spisek. Ściągali z powrotem w te nowe struktury innych ludzi, wierzących, że to jest nadal podziemie. I w ten sposób ta wielka prowokacja doprowadziła do kolejnych aresztowań w skali całego kraju.

Takie grupy w skali ogólnopolskiej, jak i małe grupy pozoracyjne złożone z kilku funkcjonariuszy MO plus jeden złamany, nakłaniały do współpracy autentycznych działaczy konspiracji, chodzili po lasach, znali miejsca, znali hasła, znali ludzi i wchodzili w te struktury.

Sposób, w jaki takie grupy działały, był niezwykle brutalny. Często doprowadzano do jakiejś kolacji z dużą ilością alkoholu, a w momencie, gdy upito dowódcę oddziału czy zmylono czujność działaczy podziemia, zabijano ich na miejscu. I to często właśnie towarzysze broni złamani przez Urząd Bezpieczeństwa sami sięgali po broń.

Ja sam w swoich badaniach znalazłem raporty, że członek podziemia dostał od Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego broń, zastrzelił swojego kolegę, dowódcę, później napisał o tym raport. Nie jest to więc rzecz odosobniona. Oni robili to, oczekując później życia w tak zwanej wolnej Polsce, w Polsce powojennej, oczekując synekur za złamanie się, za pójście na współpracę z UB.

Także to był nie tylko aparat bezpieczeństwa, ale często też niestety dramaty tych ludzi, którzy byli w podziemiu i w jakiś sposób zostali przez komunistyczną stronę złamani.


Czy historia Żołnierzy Wyklętych nie ma swoich czarnych kart? Pamiętamy, jak w 2021 roku w Zaleszanach prezydent Andrzej Duda oddał hołd ofiarom pacyfikacji wsi dokonanych przez oddział Romualda Rajsa "Burego".


Miałem okazję widzieć, jak w małych społecznościach lokalnych podchodzi się do pamięci o Niezłomnych, którzy działali na tym terenie. Dla jednych byli to faktycznie niezłomni, wyklęci ludzie, którzy dalej walczyli o wolną i niepodległą Polskę, a dla mieszkańców danej miejscowości często byli traktowani przez kolejne pokolenia już jako bandyci i złodziejaszkowie.

Dlaczego? Jeżeli przyszedł ktoś z lasu i chciał kurę, być może ostatnią kurę w gospodarstwie, czy płaszcz, i człowiek nie chciał oddać, a żołnierz z lasu potrzebował ubrać się, bo funkcjonował w irracjonalnej rzeczywistości, w rzeczywistości, której my dzisiaj nie jesteśmy w stanie przełożyć na nasze realia. Dla tego żołnierza ta kura czy taki płaszcz to było być albo nie być. Dlatego gospodarza po wojnie, który już nie miał nic, to był ostatni największy majątek.

I tutaj trzeba spojrzeć z dwóch perspektyw. Żadna perspektywa nie jest dobra - bo wypadałoby pomóc, wypadałoby też przeżyć. To są dylematy nie czarno-białe. Tu nie można zero jedynkowo mówić jak w kodzie binarnym, że coś jest dobre albo złe. Trzeba byłoby być w tych sytuacjach i za każdym razem jednostkowo odpowiadać sobie na pytanie, czy to jest dobre, czy nie, czy można byłoby podjąć inną decyzję.

Ja odżegnuje się od tego, by jednoznacznie powiedzieć, że wszyscy byli dobrzy, wszyscy byli źli, bo każdy miał dobre karty, mówię, generalizując o żołnierzach podziemia - mieli bardzo dobre karty, działalność zbrojna, działalność propagandowa cały czas podtrzymywała ducha oporu w społeczeństwie. Bo trzeba pamiętać o ostatnim rozkazie dowódcy Armii Krajowej, który nakazał swoim żołnierzom, by dalej byli przewodnikami dla narodu polskiego.
I to jest kluczowe, o tym trzeba pamiętać, że ich sposób walki, działalność w podziemiu niepodległościowym to była właśnie próba podtrzymania państwowości polskiej w taki sposób, w jaki byli tylko w stanie. Osamotniony coraz bardziej. Po 1948 roku było coraz mniej podziemia. Ostatni konspiratorów na Podlasiu zginął w marcu 1957 roku.

Zamyka się ten epizod podziemia niepodległościowego, ale pozostaje po nich legenda.

| red: zmj



TERAZ NA ANTENIE
Teraz na antenie: Sobota mistrzów

ZNAJDŹ NAS
Polskie Radio Białystok na Facebook
Polskie Radio Białystok na X
Polskie Radio Białystok na YouTube
Polskie Radio Białystok na Instagram


dr Tomasz Poskrobko, fot. Gabriela Lasota

Dlaczego w święta kupujemy więcej, niż chcemy?


5.12.2025

- Idziemy na zakupy, a tam przeciążenie informacyjne. Nasz umysł mówi: "dość, za dużo, przełączam się w tryb łatwiejszy". I już pakujemy do koszyka rzeczy, których wcale nie chcieliśmy - mówi dr Tomasz Poskrobko z Uniwersytetu w Białymstoku.

Marcin Tomkiel, fot. Joanna Szubzda

Święta coraz bliżej - Polskie Radio Białystok zaprasza na konkursy, spotkania i niespodzianki


4.12.2025

- Zależy nam na tym, aby w przygotowaniach towarzyszyć Państwu na antenie i w internecie, ale również w przestrzeni miejskiej. Wyjdziemy do Państwa w galeriach handlowych - mówi redaktor naczelny Polskiego Radia Białystok Marcin Tomkiel.

Karol Zimnoch, fot. Sylwia Krassowska

Kolejna obniżka stóp procentowych. Co to oznacza dla kredytobiorców i rynku mieszkaniowego?


4.12.2025

- Spadną oprocentowania kredytów z oprocentowaniem zmiennym. Od początku roku obniżki są całkiem spore i są już bardzo odczuwalne - zaznacza doradca kredytowy Karol Zimnoch.


Stefan Krajewski, fot. Sylwia Krassowska

Czy Polska przejmie sieć sklepów Carrefour? Krajewski: na półkach byłoby więcej polskich produktów


3.12.2025

- Zależy mi na tym, by rolnicy mieli lepszą ofertę, mogli sprzedawać drożej, a konsument, żeby tego nie odczuł. Jest to możliwe, kiedy skróci się łańcuchy dostaw. Znowu możemy postawić na polski produkt, który może zająć więcej półek - mówi minister rolnictwa Stefan Krajewski.

Dariusz Standerski, źródło:www.gov.pl

AI a prawa człowieka. Wiceminister cyfryzacji wyjaśnia, jak się chronić


2.12.2025

- W przyszłym roku wchodzą w życie przepisy, które nakazują automatyczne oznaczanie treści wygenerowanych przez AI - mówi wiceminister cyfryzacji dr Dariusz Standerski.

gen. Sławomir Klekotka, fot. Gabriela Lasota

Czy przejścia graniczne znów są zagrożone? Generał Sławomir Klekotka uspokaja


1.12.2025

- Bardzo się cieszę, że przejścia zostały uruchomione, ale wciąż działamy na całej długości granicy tak, by sytuacja była stabilna i przewidywalna - mówi komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej gen. Sławomir Klekotka.


Sławomir Żubrycki, fot. Sylwia Krassowska

Sławomir Żubrycki

prezes firmy Palisander
28.11.2025

- Jest to korzystne, aczkolwiek myślę, że niewiele to zmienia w stosunku do obecnie przyjętych praktyk. Ta ustawa bardziej pokazuje kierunek, że chcemy wiedzieć, ile będziemy zarabiać - mówi Sławomir Żubrycki.

Wojciech Borzuchowski, fot. Barbara Sokolińska

Wojciech Borzuchowski

dyrektor białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
26.11.2025

- Kilka elementów, które wzbudziły niezadowolenie organizacji ekologicznych zostało uwzględnionych. Mamy nadzieję, że nie będzie tam podstaw merytorycznych, które będą podstawą do uchylania i że uda nam się te przetargi ogłosić - mówił o przetargach na brakujące fragmenty południowej obwodnicy Białegostoku Wojciech Borzuchowski.

Rafał Rudnicki, fot. Sylwia Krassowska

Rafał Rudnicki

zastępca prezydenta Białegostoku
26.11.2025

- Wierzę w to, że zrobimy wszystko, by Międzynarodowy Komitet Olimpijski pozytywnie rozpatrzył naszą kandydaturę i żeby letnie igrzyska odbyły się w naszym kraju, czy to w 2040 czy w 2044 roku - mówi Rafał Rudnicki.


Krzysztof Bosak, fot. A. Tyszkiewicz

Krzysztof Bosak

wicemarszałek Sejmu
25.11.2025

- Tworzenie wrażenia, że od Polski coś zależy, jest mylne. To Ukraina toczy wojnę i to Stany Zjednoczone stoją za wsparciem dla Ukrainy, w drugim rzędzie dopiero państwa europejskie, w tym Polska - mówi wicemarszałek Sejmu z Konfederacji Krzysztof Bosak.

ppłk Maciej Korowaj, fot. Joanna Szubzda

ppłk Maciej Korowaj [wideo]

były oficer wywiadu wojskowego, wykładowca na Wydziale Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku
25.11.2025

Po otwarciu przejść granicznych z Białorusią liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy spadła aż trzykrotnie. - To test dobrej woli Mińska - ocenia podpułkownik Maciej Korowaj, dodając, że najbliższe tygodnie pokażą, czy reżim Łukaszenki rzeczywiście chce deeskalacji, czy tylko zmienia taktykę.

Ewa Wyszyńska i Piotr Grudziński, fot. Joanna Szubzda

Ewa Wyszyńska i Piotr Grudziński

zespół Mgły, zwycięzca Niebieskiego Mikrofonu 2020
24.11.2025

Tamten finał Niebieskiego Mikrofonu wspominamy cudownie, bardzo często wracamy do tego momentu. Fantastyczna atmosfera, doskonała organizacja, wszystko na profesjonalnym poziomie, wspominamy to z łezką w oku - mówi Piotr Grudziński z zespołu Mgły.


Łukasz Prokorym, fot. Sylwia Krassowska

Łukasz Prokorym

marszałek województwa podlaskiego
24.11.2025

- Naszym celem jest połączenie szpitala wojewódzkiego z Wojewódzką Stacją Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. To jest zadanie, nad którym pracujemy. Nie ma w tym żadnego zagrożenia dla pacjenta - mówi Łukasz Prokorym.

Mateusz Dobrowolski, fot. Michał Kalita, źródło: mat. pras.

Mateusz Dobrowolski

współtwórca zespołu Hajda Banda
22.11.2025

Recepcja międzynarodowa płyty Niepraudzivaya nas zaskakuje. Nominacja do nagrody International Folk Music Awards to zdecydowanie jest miłe zaskoczenie, to wspaniale być nagradzanym, docenianym - mówi Mateusz Dobrowolski.

Paweł Mateńczuk ps. Naval, źródło: navalpolska.pl

Paweł Mateńczuk ps. Naval

pełnomocnik MON ds. Warunków Służby Wojskowej
21.11.2025

- Przez jakiś czas na naszych polskich drogach, ulicach, dworcach będzie można obserwować w pełni uzbrojonych żołnierzy i policjantów. To w ramach akcji "Horyzont" - mówi Paweł Mateńczuk.


Marta Rybnik i Krzysztof Tyszka, fot. Barbara Sokolińska

Marta Rybnik i Krzysztof Tyszka [wideo]

ze Straży Miejskiej w Białymstoku
21.11.2025

- Każdy, kto znajduje się w pozycji nienaturalnej, czyli półleżącej, leżącej w miejscu do tego nieodpowiednim, to jest osoba potencjalnie narażona na hipotermię. Zdecydowanie warto podejść do takiej osoby i po prostu spytać, czy ona nie potrzebuje jakiejś pomocy. Ewentualnie zadzwonić, wykonać ten krok, bo samo zadzwonienie po pomoc to też jest forma pomocy - mówią Marta Rybnik i Krzysztof Tyszka.

Rafał Średziński, fot. Joanna Szubzda

Rafał Średziński [wideo]

prezes Stowarzyszenia "My dla Innych"
20.11.2025

Osoby z niepełnosprawnościami czekały na ten moment od lat. W piątek w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy o asystencji osobistej. Ale organizacje reprezentujące środowiska osób z niepełnosprawnościami wciąż mają wiele zastrzeżeń do jej zapisów.

gen. bryg. Mieczysław Gurgielewicz, fot. Barbara Sokolińska

gen. bryg. Mieczysław Gurgielewicz

dowódca 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej
19.11.2025

- Nie jest to zbyt eksploatujące, ale daje poczucie satysfakcji i dumy, że dajemy coś więcej dla naszej Ojczyzny, nosimy mundur żołnierza Wojska Polskiego z biało-czerwoną flagą na ramieniu - mówi o służbie w Wojskach Obrony Terytorialnej gen. bryg. Mieczysław Gurgielewicz.


kom. Maciej Czarnecki, fot. Gabriela Lasota

kom. Maciej Czarnecki

oficer prasowy podlaskiej KAS
18.11.2025

- W ciągu pierwszych 32 godzin funkcjonariusze KAS odprawili blisko 1000 samochodów osobowych, ponad 160 samochodów ciężarowych oraz kilkanaście autokarów. Choć w pierwszym dniu kolejki były krótkie, szybko zaczęły się wydłużać - podsumowuje kom. Maciej Czarnecki.

Piotr Trypus, fot. Barbara Sokolińska

Piotr Trypus [wideo]

lider zespołu Starsabout, pierwszego laureata Niebieskiego Mikrofonu
17.11.2025

Pamiętam ten finałowy koncert bardzo dobrze. To był 2019 rok, czyli moment, w którym świat był piękny zanim jeszcze się zawalił na dobre. To było dla nas duże wydarzenie i bardzo duże wyróżnienie, bo nie spodziewaliśmy się, że zostaniemy nagrodzeni. Byłem zauroczony oglądając kolejne występy i pomyślałem, że super, że tu jesteśmy.

Jacek Brzozowski, fot. Barbara Sokolińska

Jacek Brzozowski [wideo]

wojewoda podlaski
17.11.2025

- To jest historyczny moment dla całego regionu województwa podlaskiego - mówił w Polskim Radiu Białystok o ponownym otwarciu przejść granicznych z Białorusią w Kuźnicy i Bobrownikach Jacek Brzozowski.


Jarosław Tioskow, fot. Gabriela Lasota

Jarosław Tioskow

założyciel Kasy Chorych
15.11.2025

- Będę robił z kolegami kolejną płytę, bo czuję, że jest możliwość i są fajne kawałki. Robię to dla ludzi, którzy tego potrzebują - mówi założyciel Kasy Chorych Jarosław Tioskow.

Maciej Sochoń, fot. Joanna Szubzda

Maciej Sochoń [wideo]

laureat Niebieskiego Mikrofonu
14.11.2025

Spośród wszystkich dotychczasowych finalistów i laureatów Niebieskiego Mikrofonu Polskiego Radia Białystok ma najwięcej albumów na koncie – kilkanaście. I właśnie wydał kolejny „Nieporozumiewawcze spojrzenia” - już po polsku i już jako Maciej Sochoń, a nie Seasonal.

prof. Michał Żmihorski, źródło: archiwum prywatne

prof. Michał Żmihorski

Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży
14.11.2025

- Zielona Tarcza Wschód to koncepcja wykorzystania tych zasobów naturalnych, które tutaj mamy na pograniczu, a przede wszystkim terenów podmokłych i lasów do uszczelniania tej właściwej Tarczy Wschód - mówi prof. Michał Żmihorski.


Agnieszka Rzeszewska, fot. Barbara Sokolińska

Agnieszka Rzeszewska [wideo]

przewodnicząca białostockiej Solidarności Oświatowej
13.11.2025

- Solidarność nie może już przyglądać się temu chaosowi, który wprowadza Ministerstwo Edukacji. Chcemy zdrowej polskiej szkoły, w której uczeń ma nie tylko prawa, ale ma też obowiązki i nauczyciel jest szanowany i godnie zarabia - mówi Agnieszka Rzeszewska, przewodnicząca białostockiej Solidarności Oświatowej.

Zbigniew Gołębiewski, fot. Joanna Szubzda

Zbigniew Gołębiewski [wideo]

rzecznik białostockiej spółki Lech
12.11.2025

Butelki plastikowe to dziś najbardziej pożądany surowiec, więc jego odpływ będzie odczuwalny - tak o skutkach systemu kaucyjnego mówi Zbigniew Gołębiewski. Spółka szuka nowych źródeł recyklingu i tworzy z odpadów… meble i ławki miejskie.

Robert Sadowski, fot. Sylwia Krassowska

Robert Sadowski

dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku
11.11.2025

- 11 listopada to święto, z którego powinniśmy być dumni, cieszyć się i je celebrować - podkreśla Robert Sadowski.


Maxim (Piotr Maksim), fot. Sylwia Krassowska

Maxim

białostocki raper, laureat Niebieskiego Mikrofonu
10.11.2025

Niebieski Mikrofon dał mi na pewno jeszcze więcej wiatru w żagle i uświadomił, że projekt, który pokazaliśmy światu ma sens i jest na to zapotrzebowanie - mówi Maxim (Piotr Maksim), ubiegłoroczny podwójny laureat Muzycznej Nagrody Polskiego Radia Białystok.

mjr Krzysztof Ługowski, fot. Gabriela Lasota

mjr Krzysztof Ługowski

rzecznik prasowy szefa Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji
10.11.2025

- Powszechne szkolenia obronne to nasz obowiązek - dla siebie, dla naszych rodzin, dla całego społeczeństwa - mówi major Krzysztof Ługowski z Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji w Białymstoku.

Grzegorz Kuczyński, fot. Sylwia Krassowska

Grzegorz Kuczyński

prezes Fundacji Białystok Biega
9.11.2025

- To będzie wielkie biało-czerwone święto. Ci, którzy nie dadzą rady przebiec 2 czy 10 km, mogą wziąć udział w marszu. Tego dnia nie ma rywalizacji - zachęca Grzegorz Kuczyński.


Józef Babiel, fot. Adam Dąbrowski

Józef Babiel

prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej
7.11.2025

W najbliższą niedzielę, 9 listopada Polskie Radio Białystok razem z Towarzystwem Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej zaprasza na historyczny spacer po Łomży "Śladami pamięci". - Taka wędrówka po miejscach ważnych dla historii regionu, ale i Polski to zwyczaj kultywowany przez TPZŁ już od wielu lat - mówi Józef Babiel.

Nikola Mieleszko, fot. Sylwia Krassowska

Nikola Mieleszko

przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Białystok
7.11.2025

- Chcę pokazać, że my, młodzi, też możemy coś zrobić, składać różne projekty. Trzeba tylko mieć chęci, poświęcić swój czas i być odważnym - mówi Nikola Mieleszko.

Władysław Żero, fot. Sylwia Krassowska

Władysław Żero

prezes Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia
6.11.2025

- To duża pomoc i szansa na rozładowanie kolejek na granicy polsko-białoruskiej. Tak o planowanym otwarciu przejść granicznych w Bobrownikach i Kuźnicy w Podlaskiem mówił Władysław Żero.


Rafał Rudnicki, fot. Sylwia Krassowska

Rafał Rudnicki

zastępca prezydenta Białegostoku
5.11.2025

- Będziemy chcieli, żeby w dalszym ciągu w białostockim budżecie obywatelskim była wydzielona pula na projekty szkolne, dlatego że płynęły do nas sygnały, że kiedy mamy do czynienia z takim projektem, to jest on w pewien sposób na uprzywilejowanej pozycji - mówi Rafał Rudnicki.

Krzysztof Tyszka, fot. Joanna Szubzda

Krzysztof Tyszka [wideo]

ze Straży Miejskiej w Białymstoku
5.11.2025

Sezon grzewczy się rozpoczął i Straż Miejska dostaje coraz więcej zgłoszeń w sprawie czarnego dymu z kominów. Nie zawsze jest to jednak nielegalne spalanie odpadów - mówi Krzysztof Tyszka.

prof. Marcin Moniuszko, fot. Gabriela Lasota

prof. Marcin Moniuszko

rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
4.11.2025

- Musimy być gotowi nie tylko na kryzysy epidemiologiczne, ale również na te najbardziej niepokojące - transgraniczne - podkreśla rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Marcin Moniuszko.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok